Nie możemy uwierzyć, że to mówimy, ale w tym miesiącu Ecwid obchodzi swoje 10. urodziny! Wszystko zaczęło się od malutkiego
Aby wspólnie uczcić ten wielki dzień, postanowiliśmy podzielić się kilkoma z Was Twój historie — sukcesy, wyzwania i początki Twoich niesamowitych pomysłów — zaczynając oczywiście od sprzedawców, którzy są z nami od samego początku. Jeśli chcesz dołączyć do świętowania i podzielić się swoją podróżą, napisz do nas wiadomość na adres blog@ecwid.com!
W tym tygodniu przedstawiamy Wam Marie Beckley, właścicielkę sklepu ze świecami sojowymi domowej roboty Najlepsze mieszanki Beckley. Dowiedz się, jak Marie i jej mąż Joe przez ostatnie 10 lat używali Ecwid do zdalnego prowadzenia rodzinnej firmy, żyjąc jednocześnie w drodze.
Marie Beckley, najlepsze mieszanki Beckley:
„Nasz biznes narodził się całkowicie przez przypadek. To był rok 1999. Mój mąż, Joe i ja mamy sześcioro dzieci. Zdobycie dodatkowych pieniędzy nie było łatwe
Chociaż nigdy nie wiedziałam, że istnieje na to takie słowo, zawsze praktykowałam duński styl życia, hygge, który obejmuje dużo blasku świec. Ponieważ świece nie były w naszym cotygodniowym budżecie, Joe zasugerował, że może by tak się stało, gdybym nauczył się robić własne. I tak zrobiłem.
Na początku robiliśmy to tylko dla siebie, ale gdy nabrałam pewności siebie i postępowałam w tym coraz lepiej, zaczęłam robić prezenty dla przyjaciół i rodziny. Pracowałem wtedy w fabryce, więc wokół mnie było mnóstwo potencjalnych klientów. I gdy ta wieść się rozeszła, zacząłem przyjmować rozkazy i Najlepsze mieszanki Beckley (chociaż minęło kilka lat, zanim wyruszyliśmy z naszym koncertem w trasę).
Nasza firma rozrosła się z czasem, ale wciąż jesteśmy tylko my dwoje. Joe i ja naprawdę stanowimy zespół. On jest
Każda firma ma swoje charakterystyczne cechy, nasza też. Dla nas trzema najważniejszymi kamieniami milowymi były:
- Chodzenie
pełny etat. Joe był już tzwsamozatrudniony wykonawca. Ponieważ jego praca miała głównie charakter sezonowy, zmiana była dla niego łatwa. I nigdy nie oglądałem się za siebie, kiedy odszedłem z pracy w korporacji. Opuszczenie bezpieczeństwa Apełny etat stanowisko ze świadczeniami było przerażające, ale nigdy nie żałowałem tej decyzji. Przeskakiwanie z pracownika na pracownika denerwowało mniesamozatrudniony, to wywołało mój niepokój. Joe, który nigdy nie musiał uderzać pięściązegar czasu, ciągle mi przypominał, że wszystko będzie dobrze i miał rację! - Uruchomienie strony internetowej. Nasza pierwsza strona internetowa została uruchomiona w 2004 roku
- otworzyło to nowe drzwi i umożliwiło naszym klientom ponowne składanie zamówień, co było ogromnym krokiem w kierunku naszego rozwoju. - Zatrudnię księgowych. To może być najlepsza rzecz, jaką kiedykolwiek zrobiliśmy – dla mojego zdrowia psychicznego. :)
Kolejnym ważnym punktem był wyjazd na Ecwid. Kiedy przeszliśmy przez trzecią przebudowę strony internetowej, jednym z polecanych koszyków był Ecwid. Kiedy na to patrzyłem, wydawało mi się, że to coś
Ecwid pozwolił nam zarządzać naszym sklepem z daleka, a ponieważ dużo podróżujemy, jest to dla nas ogromne! Korzystanie z Ecwida jest także intuicyjne; Nie muszę za bardzo zastanawiać się nad tym, co robię. Możemy łatwo zarządzać wszystkim z poziomu aplikacja mobilna, w tym kontaktowanie się z naszymi klientami, jeśli zajdzie taka potrzeba. Istnieje również możliwość czatu na żywo – który KOCHAM – bardzo wydajna.
Komunikacja z klientem jest podstawą naszej działalności. Ponieważ świece są kochane przez wielu, nasza oferta klientów jest szeroka, ale wszyscy uwielbiają dobrą zabawę! Podróżujemy po środkowym zachodzie, aby wziąć udział w pokazach sztuki i rzemiosła, targach vintage i targach ulicznych. Naszym mottem jest „Rozjaśnij się!” a nasz slogan brzmi „Get Lit!” Chcemy, aby nasi klienci, wchodząc do naszego stoiska, doświadczyli wyjątkowych wrażeń. Mamy nadzieję, że posłużymy jako przypomnienie, aby nie brać życia zbyt poważnie. Wiemy, że się udało, gdy słyszymy wybuch śmiechu! Nasz styl słoika na przetwory jest tak wszechstronny, że pasuje do każdego wystroju: wiejskiego, vintage, prymitywnego, współczesnego, nowoczesnego, shabby chic.
Ponieważ świece dostarczają wrażeń zmysłowych, a ja jestem superekstrawertykiem, wolimy takie być
Przy ponownym zamówieniu podstawą jest nasz miesięczny rabat dla stałych klientów. Dzięki Ecwid łatwo jest utworzyć plik kupony zniżkowe i dostosować je do naszych potrzeb. Joe uwielbia także aplikację mobilną, ponieważ może nadążać za zamówieniami, gdy jesteśmy w podróży i może pracować bezpośrednio z aplikacji w sklepie ze świecami – tam, gdzie nie ma komputera.
Choć kochamy nasz sposób życia, prowadzenie firmy może być wymagające. Jednym z największych wyzwań, przed jakim stanęliśmy, było odpuszczenie tego, co nie działa. Jestem osobą kreatywną i zawsze wpadam na nowe pomysły. Dzięki Bogu, Joe jest całkowitym przeciwieństwem. Wyrównujemy się nawzajem.
Często jesteśmy pytani, jak udaje nam się razem pracować i mieszkać. To nigdy nie było dla nas problemem; rzadko jesteśmy osobno. Praktykujemy to, co głosimy: szukamy okazji, aby więcej się śmiać i rozjaśniać. Nauczyliśmy się słuchać siebie nawzajem i porzucić mentalność „zgiełku”. Joe jest zapalonym rybakiem, a ja fotografem. Oboje uwielbiamy spędzać czas na świeżym powietrzu i jest to uwzględnione w harmonogramie – PRZEDE WSZYSTKIM – podczas planowania naszego roku. OKRES. Naszym najwyższym priorytetem jest zapewnienie sobie czasu na swoje hobby i siebie nawzajem – z dala od sklepu ze świecami. Kluczem do [naszego] sukcesu jest włożenie najpierw dużych kamieni do wiadra”.