Wszystko, czego potrzebujesz, aby sprzedawać online

Skonfiguruj sklep internetowy w ciągu kilku minut, aby sprzedawać na stronie internetowej, w mediach społecznościowych lub na rynkach.

Słuchaj

Zaawansowane taktyki budowania list dla E-Commerce marketerzy

58 minut słuchania

Rozmawiamy z innym podcasterem i e-commerce guru Mike Jackness z ekipą Ecom na jeszcze trochę poziom zaawansowany taktyki tworzenia list, którymi możesz podzielić się ze społecznością Ecwid.

Transkrypcja

Jessego: Hej, witajcie ponownie! To Jesse i Rich, z Ecwidem E-commerce Pokazywać. Rich, jak leci dzisiaj?

Richard: Wszystko idzie świetnie, jestem podekscytowany.

Jessego: Tak, zdecydowanie jesteśmy podekscytowani, zaczynamy widzieć wiele dobrych recenzji i komentarzy, więc dziękujemy za subskrypcję. Naprawdę doceniamy komentarze, dzięki którym możemy obrać kierunek, w którym zmierzamy w przypadku przyszłych podcastów, i oczywiście naprawdę doceniamy recenzje, zwłaszcza dotyczące pięciogwiazdkowy różnorodność. Bezwstydna, bezwstydna wtyczka: przejrzyj i powiedz swoim znajomym, abyśmy mogli dalej tworzyć ten podcast.

Mikrofon: W przeciwieństwie do Amazon, możesz poprosić o pięciogwiazdkowy recenzji.

Jessego: Absolutnie! Dzięki temu podcastowi możemy powiedzieć, co chcemy. Wspaniały! Poza tym druga prośba, jaką mamy do Ciebie, czy mogę umieścić kolejną bezwstydną wtyczkę, znajduje się na dole strony ecwid.com\podcast, gdzie znajduje się przycisk, za pomocą którego możesz opowiedzieć nam o swoim sklepie. Więc proszę, to nie jest quiz, ale chcę po prostu usłyszeć Twoją historię o tym, dlaczego byłbyś dobrym gościem podcastu, Twoją historię itp. Zrób to, chcemy mieć więcej sprzedawców.

Richard: Tak, zawsze dobrze jest słuchać historii tutejszych kupców, ich obaw, sukcesów, historii, podróży, pochodzenia, co skłoniło ich do rozpoczęcia działalności. Zawsze nam się to podobało i wiesz, co sprawiło, że odnieśli sukces.

Jessego: Chcemy pomóc wam odnieść większy sukces, więc możemy udzielić wam rad podczas tego podcastu. A skoro już mowa o udanych podcastach, Rich, mamy dziś naprawdę duży podcast.

Richard: Tak, to jest powód mojego podekscytowania. Nie tylko jesteśmy podcasterami, ale także zaprosiłem innego podcastera Mike'a Jacknessa z EcomCrew i Mike'a, witajcie!

Mikrofon: Dzięki chłopaki, miło tu być!

Richard: Cieszę się, że ci się to udaje! Właściwie jesteś tutaj, w San Diego, niedaleko nas, więc dziękuję za podróż w dół. Abyśmy wiedzieli o Tobie więcej (cały czas słuchamy programu), może opowiesz nam trochę historii o tym, jak zacząłeś działać w Internecie i co Cię tam przyciągnęło e-commerce konkretnie?

Mikrofon: Och, stary. Robię to już od jakiegoś czasu, więc może to zająć kilka minut (śmiech). Zacząłem działać w Internecie jako przedsiębiorca, zajmując się marketingiem afiliacyjnym w 2004 roku, co naprawdę mnie kojarzy, i robiłem to przez dłuższy czas. A ja już o tym rozmawialiśmy, w pewnym sensie pół-emeryt przez jakiś czas zacząłem inwestować w domeny słów kluczowych, co ostatecznie doprowadziło mnie do e-commerce świat z bieżnią.com. Kupiliśmy bieżnię.com w 2012 roku. Myślę, że był to początek rozwoju w 2013 roku, sprzedaliśmy siedmiocyfrowy sprzęt fitness przez pierwsze dwa lata, a potem go sprzedaliśmy. A oto jesteśmy dzisiaj z mnóstwem innych produkty marki własnej. Teraz tak naprawdę nie odsprzedajemy już zbyt wielu produktów ludziom, sprzedajemy głównie rzeczy lub jesteśmy ich właścicielami, więc kontrolujemy większą część rurociągu w naszym przeznaczeniu.

Richard: A margines — najważniejsza część…

Mikrofon: Marża jest zdecydowanie lepsza. Wiesz, na początku wydaje się to takie… jak olśniewająca wiedza, prawda? Ale często błyszczący przedmiot nie jest tak błyszczący, jak mógłby być, ponieważ tak, jest teraz większe zapotrzebowanie na przepływ środków pieniężnych i więcej rozwoju badawczo-rozwojowego, są inne koszty, zdajesz sobie sprawę, dlaczego czasami Millman musi trochę zarobić zbyt.

Jessego: Więc robisz to, żeby zarobić pieniądze, to dobrze (śmiech).

Mikrofon: Cóż, teoretycznie, czasami patrzę na nasze zyski i straty i zastanawiam się… to z pewnością biznes wymagający dużych przepływów pieniężnych, więc zyski i straty zawsze wyglądały dobrze, ale w banku jest mniej gotówki, wydaje się, że tak jest, ponieważ w miarę dalszego rozwoju , potrzebuje więcej gotówki. Więc ciągle to przeżywasz, w tym środowisku vs. marketing afiliacyjny, w którym zauważyłem syndrom „magicznych pieniędzy, które spadły z nieba”, który nie ma w tym zbyt wiele.

Jessego: Bardzo prawdziwe.

Richard: Chciałbym, żeby to było takie łatwe.

Jessego: Opowiedz nam więc trochę więcej o EcomCrew i swoim podcaście.

Mikrofon: Tak, więc zaczęliśmy około 3 lata temu, jak powiedziałem, jestem marketerem afiliacyjnym przez długi czas. Od dawna wiedziałem, że tam, gdzie jest ruch, są pieniądze. Więc wiesz, kiedy zaczynaliśmy, tak naprawdę nie myślałem o rentowności tego, po prostu myślałem, że to, co robię, jest fajne. I zdałem sobie sprawę, że robiliśmy rzeczy, których inni nie robili. Bardzo wcześnie dołączyłem do formularza o nazwie „E-commerce Paliwo”, który jest moim pierwszym podejściem do rozmowy z innymi e-commerce przedsiębiorców i wtedy czułem się, jakbym był zagubionym facetem, który po prostu nie wiedział, co robię, i naprawdę byłem w tyle. I wtedy zdałem sobie sprawę, że tak naprawdę wyprzedzaliśmy konkurencję, a ponieważ mam doświadczenie techniczne i wiedziałem już, jak prowadzić marketing afiliacyjny, trzeba zdobyć wiele umiejętności, które z dnia na dzień uważa się za oczywiste. A kiedy zacząłem wchodzić w formularz i dostałem szansę opowiedzenia o kilku wydarzeniach, pomyślałem: wiesz, co robię, dużo rzeczy, które mogą być pomocne dla innych ludzi, podobało mi się pomaganie innym ludziom, co krąży, zaczyna się, zaczynam podcast i oto jesteśmy około trzy lata później, jesteśmy na 157 odcinku, nagrywając ten i było świetnie.

Jessego: Wspaniały. Więc masz nad nami małą przewagę. Dlatego właśnie właśnie Ciebie zatrudniliśmy: chcemy wiśniówka. Chcemy najlepszych bryłek informacji, którymi możesz podzielić się z Ecwid E-commerce Załoga, nie kradnij twojego imienia (śmiech).

Mikrofon: Bez problemu. To nie jest znak towarowy.

Jessego: Cóż, „Ecwid E-commerce Crew” może być tego potwierdzeniem. Moglibyśmy sprawdzić dostępne znaki towarowe, adresy URL (śmiech); ale tak więc, szczególnie biorąc pod uwagę pomoc początkującym sprzedawcom, być może prowadzili swój sklep, być może mieli kilka sprzedaży i coś w stylu: „Człowieku, utknąłem. Co dalej?” Jakie są 101 dobrych rad, które chciałbyś dać osobom rozpoczynającym pracę?

Mikrofon: Tak, OK, jeśli chodzi o to konkretne pytanie… Słyszysz ludzi takich jak guru, którzy nieustannie rozmawiają w podcastach i krążą wokół te wszystkie pomysły. Cóż, ludzie często nie zastanawiają się, kiedy myślą: „Muszę to zrobić, muszę zrobić to i zrobić tamto” – tak wszyscy zawsze mówią. Nie zdają sobie sprawy, że ludzie nas lubią, że żyjemy w... 7-liczba e-commerce firma, mamy 19 pracowników. Nie jesteśmy jednoosobową działalnością.

Moja pierwsza rada to wybrać jedną, może dwie rzeczy i trzymać się tego, nie martwiąc się, że spróbujesz zrobić wszystko, ale zrobić jedną lub dwie rzeczy i zrobić to naprawdę dobrze, zamiast próbować robić te wszystkie modne rzeczy, bo znowu , w naszej firmie jest nas 19 i robimy wszystko, o czym mówię i czym dzielę się z ludźmi. A jeśli dopiero zaczynasz — to tylko ty. A może zatrudniłeś jednego VA i możesz zrobić tylko tyle.

Jessego: Jasne, pewnie, pewnie. Dlatego w przypadku nowych sprzedawców wielu z nich może nie mieć dużej bazy klientów. Nie mają programu pocztowego, którego używają. W jaki sposób mogą, że tak powiem, zacząć budować swoje plemię?

Mikrofon: Tak, myślę, że tworzenie list jest zdecydowanie bardzo ważnym elementem e-commerce Jest to teraz o wiele ważniejsze niż kiedykolwiek, ponieważ masz platformy takie jak Amazon, które kontrolują to w znacznie większym stopniu. Nie udostępniają Ci użytkownika, nie możesz się z nimi komunikować, a chcesz mieć możliwość wysyłania ruchu tam, gdzie chcesz tego konkretnego dnia, niezależnie od tego, czy jest to Twój własny sklep, czy inny kanał. Posiadanie takiej listy jest naprawdę ważne.

Dlatego używamy Clavijo jako naszej platformy e-mailowej. Ale jeśli dopiero zaczynasz, polecam użycie czegoś takiego jak MailChimp lub czegoś tańszego. Clavijo ma wiele funkcji, które są naprawdę przydatne w bardziej zaawansowanym marketingu e-mailowym. W pewnym momencie będziesz chciał to zrobić. Ale kiedy dopiero zaczynasz, prawdopodobnie będziesz chciał to zrobić tanim kosztem.

Działania, które robiliśmy, aby pozyskać ludzi na naszą listę e-mailową, okazały się niezwykle skuteczne. Zwykle nazywam to „super niskim tarciem, bez zastanowienia ofert”, możemy porozmawiać o tym, co to oznacza tutaj i trochę, ale to, co naprawdę wydarzyło się w ciągu ostatnich, powiedzmy 10 lat, to czas koncentracji ludzi ogromnie się skurczył i do tego stopnia, że ​​podobnie jak w przypadku przeciętnej sesji na czymś takim jak Facebook – te dane właśnie zostały opublikowane – zajmuje jakieś cztery minuty, więc masz bardzo mało czasu, aby przykuć czyjąś uwagę.

Więc próbując nakłonić ich, żeby coś od ciebie kupili, wiesz, przechodzą od „Nigdy o tobie nie słyszałem” przez „Och, to jest coś, co mógłbym chcieć kupić” do „Czy ufam temu sklepowi? Czy rzeczywiście zamierzają mi to pokazać, czy też ukradną dane mojej karty kredytowej?” Wszystkie te różne rzeczy, które chodzą im przez głowę, a próba wykonania tego wszystkiego w ciągu czterech minut jest bardzo trudna. Więc jeśli przyjdziesz do nich z „Bez zastanowienia niskie tarcie „oferta” na początek, to właśnie to naprawdę zrewolucjonizowało nasz biznes, jeśli możemy to w pewnym sensie rozbić na kawałki, jeśli chcesz.

Jessego: Zatem na pewno próbujesz zdobyć ich e-mail – rozłóżmy to na czynniki pierwsze – potrzebujesz tego e-maila. Możesz więc zacząć wysyłać im e-maile z dowolnego systemu, jaki posiadasz, i zacząć retargetować. Jaką masz dobrą wskazówkę dla nowicjuszy, jak otrzymać pierwsze zestawy e-maili?

Mikrofon: Porozmawiamy o tym więcej, gdy już w to wejdziemy. E-mail jest właściwie jednym z elementów tego, co nazywam dla nas Trifectą, więc kiedy budzę się rano, nie chodzi już tylko o e-maile. Polega na pobraniu adresu e-mail, umieszczeniu go na naszej liście w Messengerze na Facebooku i pikselowaniu ich, dzięki czemu mogę następnie kierować do nich reklamy na jeden lub wszystkie trzy sposoby.

Ale najpierw bardzo szybko porozmawiamy o komponencie e-mail. I tak „the bez zastanowienia lubić niskie tarcie ofert” zazwyczaj będzie konkursem lub, powiedzmy, rozdaniem. Dlatego każdy uwielbia szansę wygrania czegoś za darmo. Zrobimy więc coś w rodzaju: Będziemy rozdawać jeden widget dziennie przez miesiąc X, a następnie każdego dnia będziemy wybierać zwycięzcę, tak aby niskie tarcie oferta jest następująca: po prostu podaj mi swój adres e-mail i już masz dostęp do tej oferty, a jeśli w przyszłości zrobisz inne rzeczy, na przykład śledzenie nas na Facebooku, Instagramie, YouTube lub gdziekolwiek indziej, możesz zarobić więcej wpisów, co pomoże z elementem męskości w tym konkursie i rozdawaj.

Mogą także polecać swoich znajomych i tym podobne. Dlatego chcemy pozwolić im wykonać część pracy za nas. Ale kiedy już otrzymamy ich e-mail, następuje coś, co nazywam „epickim zaangażowaniem”. To się nie tylko kończy. Nie pobieramy po prostu ich adresu e-mail i nie wysyłamy mu e-maila z prośbą o 10% zniżki na nasz sklep. To naprawdę nie działa, musi to być przynajmniej zasada 80/20, mówiąca o 80 procentach wartości i 20 procentach sprzedaży. Dlatego większość komunikatów, które wysyłamy, będzie zawierała porady i wskazówki dotyczące rodzajów produktów związanych z naszą marką.

Jedną z naszych marek jest przestrzeń koloryzacji skierowana na przykład do dorosłych. Nie pytaj jak – to już zupełnie inna historia. Ale wiesz, że mogą istnieć porady i wskazówki dotyczące mieszania i kształtowania markerów lub ostrzenia kolorowych ołówków, aby nie łamały się łatwo. Wyślemy im wiele tego typu treści i będziemy pracować nad zaangażowaniem i przeszkoleniem ich w zakresie otwierania naszych e-maili, a nie tylko próbowania wepchnięcia im promocji do gardła i uzyskania tej sprzedaży w krótkim okresie, ponieważ świetna Jeśli chodzi o osiągnięcie efektu, o którym mówiłem, posiadanie ich poczty e-mail, posiadanie ich w programie Facebook Messenger, poprzez pikselowanie, oznacza to, że masz teraz praktycznie nieograniczoną ilość czasu, aby w końcu uzyskać tę sprzedaż. Nie ma tej presji typu: „OK, przyciągnąłem ich uwagę w ciągu tych czterech minut, w których musiałem ich przekonać, żeby coś kupili”. Potrafię się z nimi komunikować przez długi czas.

Richard: Jasne. Czy uważasz więc, że konkursy i rozdawanie prezentów to w rzeczywistości najszybszy sposób na odebranie e-maili, ponieważ większość społeczności Ecwid, niektóre z tych osób dopiero zaczynają. W ogóle nie mają listy. Jednym z powodów, dla których to wspaniałe, że zajmujemy się tworzeniem list. Więc masz ten konkurs lub rozdanie. Zakładam, że używasz jakiejś formy dodatkowego oprogramowania, ponieważ jakieś dodatkowe wpisy lub udostępnisz, dostajesz więcej wpisów, komentujesz w różnych miejscach, dostajesz więcej wpisów, więc my' Za chwilę opowiem o tym, jaki potencjał ma dobra wtyczka konkursowa lub cokolwiek innego, czego możesz użyć. A po drugie, gdzie najczęściej umieszczają je w przestrzeni społecznościowej, np. na Facebooku, Instagramie, gdzie się dzielą? Możesz dowolnie zamawiać.

Mikrofon: Sposób, w jaki to ustaliliśmy, jest nieco inny dla każdej z naszych marek, w zależności od tego, na jakim etapie cyklu życia się znajdujemy, ale pozwólcie, że omówię tylko ogólniki.

Po pierwsze, jest mnóstwo platform. Myślę, że niezależnie od tego, który wybierzesz, wszystkie robią to samo, podstawowe rzeczy. Te, których używamy to gleam.io i UpViral. Jest jeszcze jeden, bardzo popularny, zwany Viral Sweep lub Viral Launch, myślę, że Viral Sweep. Ale podstawowa idea jest taka, że ​​ten program pomoże ci zachować męskość, częściowo dlatego, że o tym mówimy. Robimy to w ten sposób, że wyświetlamy reklamę na Facebooku… Reklamę na Facebooku w Messengerze. Przede wszystkim szybko zdobądźmy ten drugi element. Przejdźmy przez proces pierwszy, cokolwiek to jest.

Pierwszą z nich jest reklama na Facebooku, która kieruje ludzi do wyskakującego okienka w programie Facebook Messenger, z informacją „Wyślij wiadomość”, a reklama będzie zasadniczo brzmiała: „Każdego dnia rozdajemy jeden widżet przez miesiąc październik” lub cokolwiek innego może to być miesiąc. Możesz też kliknąć „Wyślij wiadomość”, aby wziąć udział w konkursie. Kliknięcie wiadomości spowoduje wyświetlenie komunikatu „Dziękujemy bardzo za zainteresowanie naszym konkursem. Jeśli chcesz wejść kliknij tutaj. Jeśli zmienisz zdanie, powiedz „Nieważne”. Ale klikając, mówią: „Interesuje mnie ten punkt”. Wysięgnik! Są na mojej liście na Facebooku Messenger. To szybkie, ponieważ weszli ze mną w interakcję. Podaję im adres URL strony, pod którą mają się zarejestrować, a kiedy klikają adres URL, aby zapisać się do konkursu, na tej stronie docelowej znajduje się piksel Facebooka, więc teraz mam ich pikselowanych na tej stronie docelowej. Jest tam miejsce, w którym mogą wpisać swój adres e-mail, a kiedy to zrobią, mam już ich adres e-mail, więc ukończyłem Trifectę.

Teraz, gdy podają mi swój adres e-mail, na stronie z podziękowaniami w zasadzie będzie znajdować się informacja: „Hej, dziękuję bardzo za udział w konkursie, zostałeś zgłoszony, masz jedno zgłoszenie”. A potem w tym momencie komunikacja odbywa się za pośrednictwem tego widżetu, na wszystkich platformach robi się to samo, gdzie wiesz „Kliknij tutaj, aby udostępnić to na Facebooku”, więc w tym momencie udostępnią to na swoim własnym kanale na Facebooku punkt lub „Kliknij tutaj, aby opublikować tweeta lub zdobyć dodatkowe wpisy”. 

Zwykle istnieje również sposób, aby udostępnić go znajomym, kopiując link i przekazując im go w ten sposób. Następnie jedną z rzeczy, które robimy, jest kontaktowanie się z nimi za pośrednictwem poczty elektronicznej i przypominanie im, że mogą zdobyć dodatkowe wpisy, ponieważ naprawdę chcemy z nich skorzystać, chcąc być ich ambasadorem, abyśmy mogli zarabiać więcej wpisów. Ostatnią rzeczą, którą powiem od razu, jest to, że codziennie wybieramy zwycięzcę i znajdujemy go miesięczny rozdania w tym formacie sprawdzają się najlepiej, a codzienne wybieranie zwycięzcy, powiadamianie go codziennie i ogłaszanie w mediach społecznościowych sprawia, że ​​cała sprawa jest mniej oszukańcza, ponieważ typowe nastawienie ludzi jest takie: „oni naprawdę nie zamierzam tego zdradzać, bo to bzdura. Robiąc to i pokazując, że istnieją prawdziwi zwycięzcy, którzy naprawdę pomagają w miarę postępu konkursu przez cały miesiąc i zazwyczaj co miesiąc w konkursie widzimy krzywą wzrostu przypominającą kij hokejowy, ponieważ wszystkie te rzeczy działają dla ciebie.

Jessego: Mam kilka pytań, Mike. Po pierwsze, chcę zacząć od reklam na Facebooku. Ale po drugie, cieszę się, że wspomniałeś o ogłoszeniu zwycięzcy. Więc ogłaszasz ich nazwiska? Czy możesz pokazać zdjęcie ich wszystkich i powiedzieć: „Jak ci się wydaje, że to świetny pomysł, który sprawia, że ​​wyglądasz legalnie?” Jak je zauważasz?

Mikrofon: Mamy więc szablon wiadomości e-mail, ten, który, jak sądzę, robi jeden z naszych przedstawicieli RBA na Filipinach, zatrudniamy tam obecnie 13 osób. Wysyłają więc po prostu szablon. Zatem przede wszystkim oprogramowanie pozwala Ci wybrać zwycięzcę. Zatem jest to w pełni losowe, wybierasz tylko jednego zwycięzcę. Podaje Ci ich adres e-mail, więc kontaktujemy się z nimi, ponieważ podają prawidłowy adres e-mail, więc masz ich adres e-mail.

Mówisz: „Gratulacje, wygrałeś!” A tam napisano: „Zasadniczo musisz odpowiedzieć w ciągu trzech dni i dać nam znać, w przeciwnym razie wybierzemy innego zwycięzcę, ponieważ potrzebny jest mu prawidłowy adres”. Musimy przekazać własność produktu. Tak, potrzebujemy ich adresu, ale to, co robimy, jest częścią tej komunikacji. Gdy już odpowiedzą, poprosiliśmy ich o pozwolenie na używanie ich nazwiska w mediach społecznościowych. Użyjemy ich imienia, pierwszej litery nazwiska i miasta, z którego pochodzą. Ale mimo to poprosiliśmy ich nawet o pozwolenie, aby móc to zrobić, ponieważ uważamy, że jest to słuszne.

Jessego: Pewnie.

Mikrofon: A następnie raz w tygodniu publikujemy krótki post z nazwiskami wszystkich zwycięzców, przypominający małą infografikę. I robimy z tego kwadratowy obraz, na którym są zwycięzcy i którego możemy używać zarówno na Facebooku, jak i na Instagramie, ponieważ jest to kwadratowy słupek milowy i tak sobie z tym radzimy. A jedyne, co zrobimy, gdy wyślemy im produkt, to także skontaktujemy się z nimi i zapytamy, czy wyślą nam swoje zdjęcie z nim, co jest naprawdę mocne, ale niestety dostajemy tylko: na przykład jeden lub dwa takie w miesiącu. Ale nawet to pomaga, ponieważ teraz zacząłeś budować bibliotekę wygenerowane przez użytkownika treści, które możesz wykorzystać w przyszłych konkursach na swojej stronie docelowej i powiedz: „Sprawdź wszystkich zwycięzców z poprzednich miesięcy i teraz masz, powiedzmy, 12 lub 24 te obrazy na tej stronie i na tym etapie wygląda to naprawdę wiarygodnie , ponieważ bardzo łatwo można zestawić fałszywe referencje i myślę, że wiele osób zdaje sobie z tego sprawę. Ale kiedy robisz to na taką skalę i jest to, wiesz, oczywiście robione przez iPhone'a i ma się wrażenie, że nie wszyscy trzymają to w ten sam sposób, ponieważ wszystko to można zrobić w wygenerowane przez użytkownika sposób, fakt, że jest prawdziwy, sprawia, że ​​wygląda o wiele bardziej legalnie. Zatem w przypadku tych wszystkich marketingowych rzeczy dzieje się tak, że gdy robisz coś takiego po raz pierwszy, w pierwszym miesiącu, za pierwszym razem, cokolwiek, zawsze jest to najtrudniejsze i najmniej skuteczne, na przykład następnym razem, gdy zrób to, masz większą przyczepność, masz więcej, możesz pokazać przeszłe wyniki przyszłym ludziom i możesz dalej na tym bazować. Odkryliśmy, że teraz, gdy robimy to już od kilku lat, w tym momencie jest to dla nas prawie łatwe. Wiesz, to przytłaczające na początek.

Jessego: Więc ludzie uwierzą ci, kiedy rozdajesz te prezenty, widzieli zdjęcia. Widzieli już, jak to robisz. A więc zaczynając od początku, teraz dla osób, które nie mają zbyt wielu ludzi i które chcą to zbudować, być może nie uruchomiły reklam na Facebooku, wiesz. I wiem, że dla osób, które regularnie zamieszczają reklamy na Facebooku, dość łatwo jest, po prostu, wybrać segment, wiesz, itd., itd. Jaka byłaby Twoja rada dla kogoś, kto nie stracił reklamy na Facebooku? w tym przypadku, może to być nieco zniechęcające dla kogoś, kto nie robił tego wcześniej? Jak byś im powiedział, żeby wybrali niszę i kierowali reklamy na Facebooka?

Mikrofon: Więc, wiesz, rok lub więcej wiedzy sprowadzało się do, powiedzmy, trzech minut, próbując cię zdobyć i ogarnąć. Jest kilka rzeczy, które moim zdaniem są naprawdę ważne. Po pierwsze, nie każda nisza sprawdzi się na Facebooku. Podam kilka przykładów. Wspomniałam już, że sprzedawaliśmy kolorowanki przeznaczone dla dorosłych. Cóż, na Facebooku widać zainteresowanie kolorowankami dla dorosłych. Wierzcie lub nie, ale nigdy bym tak nie pomyślał, jedną z rzeczy, które sprzedajemy, są cztery marki, druga to produkty dla dzieci. Na Facebooku widać zainteresowanie matek lub rodziców z dziećmi w wieku od 0 do 2 lat, co jest bardzo łatwym celem.

Jessego: Mam wrażenie, że około 25 procent Facebooka to zdjęcia dzieci i przyszłych matek.

Mikrofon: Myślę, że to prawda. Należę do innych naszych marek, które nie zajmują się przestrzenią taktyczną, więc bardzo łatwo jest dotrzeć do osób, które lubią polowanie, wędkarstwo, biwakowanie, przygotowania i przetrwanie – to wszystko są grupy zainteresowań na Facebooku. To, co nie działa, to jedna z naszych innych marek, w których sprzedajemy ciepłe i zimne opakowania żelowe. Wrzucasz je do kuchenki mikrofalowej, po zamrożeniu odurzają się i stają się zimne. Nie można kierować na Facebooka reklamy do osoby, która odczuwa ból, na przykład ten typ targetowania nie działa, więc to w pewnym sensie ilustruje, że jest coś, co zadziała, ponieważ Facebook to oparte na przerwach platforma marketingowa. Więc to są ludzie, którzy zobaczą Twoje reklamy. nie szukają Cię dokładnie w tym momencie, więc chcesz mieć możliwość kierowania reklam do osób, które przynajmniej są zainteresowane tymi produktami i o których wiesz, że są nimi zdecydowanie zainteresowane. Pierwszą rzeczą, którą chciałbym zrobić, to ocenić – czy myślisz, że na Facebooku istnieje grupa zainteresowań, która jest bezpośrednio związana z Twoim produktem? Istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że pójdziesz złą drogą, ale nadal możesz spróbować.

Są pewne rzeczy, podam inny przykład, naprawdę mnie łączy e-commerce Mój znajomy sprzedaje breloczek do kluczy, który się składa, dzięki czemu wszystkie klucze są ułożone jeden na drugim, naprawdę starannie i można je wychylić. Cóż, każdy ma klucze i to jest irytujące dla każdego. Zatem tego rodzaju produkt jest jedną z niewielu rzeczy, na których można zarobić trochę pieniędzy, to ten trend, ponieważ podobnie jak większość Amerykanów, powiedzmy, że kierujesz swoją ofertę do Stanów Zjednoczonych, ma ten problem. Ale nie każdy odczuwa ból. Trudno więc na to celować.

Jessego: Zatem to pierwsze ustawienie może być kierowane do osób, które mają klucze w kieszeni, ponieważ teraz kierujesz reklamy do wszystkich.

Mikrofon: Ale każdy ma jednocześnie klucze w kieszeni. Więc to jest tak, wiesz, możesz po prostu w tym momencie się otworzyć, chcę po prostu skierować reklamy do ludzi w Stanach Zjednoczonych i to działa jak magia, ponieważ to jest problem, który… Tak wysoki procent osób korzystających z Facebooka twierdzi, że to po prostu działa bez żadnej prawdziwej grupy interesów. Ale to bardzo mała część ludzi, którzy nas słuchają i są w tym zaangażowani e-commerce, mają produkt, że mają szczęście, że to ich rynek.

Jessego: Tak, jestem zazdrosny. Chciałbym mieć produkt, który każdy mógłby potencjalnie kupić. Więc tak, trudno celować. Widzę jednak potencjał rynkowy.

Mikrofon: Jest powód, dla którego jest dziewięciocyfrowy sprzedający. OK. To jest więc element numer jeden. Element numer dwa to przekaz. Więc znowu chcesz, aby zabrzmiało to naprawdę przekonująco, aby chcieli zapisać się do tego konkursu. Chcesz więc, aby konkurs był na tyle wartościowy, aby był dla nich interesujący. Większość produktów, które sprzedajemy, kosztuje od 30 do 50 dolarów. Mamy pewne rzeczy, które są niższe, i które są wyższe, ale w przeważającej części trzecią rzeczą są dolary. Dlatego według nas warto rozdawać jeden z tych widżetów każdego dnia, aby większość ludzi chciała wziąć udział w tym konkursie. jeśli masz pięć dolarów produkt, prawdopodobnie nie będzie tak interesujący, jeśli masz produkt za 2000 dolarów, prawdopodobnie nie możesz sobie pozwolić na rozdawanie go codziennie. Będziesz musiał na tej podstawie ustalić element swojego rozdania.

Radziłbym jednak, aby częstotliwość rozdawania prezentów w ciągu miesiąca była tak częsta, jak to możliwe, miejmy nadzieję, że codziennie, jeśli możesz, a następnie postaraj się, aby wartość tego, co rozdajesz każdego dnia, była równa wystarczająco interesujące dla osoby oglądającej tę reklamę. To jest więc element numer dwa.

Następnym elementem jest próba wykorzystania reklamy wideo. Reklamy wideo przewyższają obrazy nieruchome co najmniej dwa do jednego, jeśli nie trzy do jednego. Niestety, trudniej je tam stworzyć. Ale teraz używamy oprogramowania prawie wyłącznie do tego typu reklam. Jedną z rzeczy, która stała się dla nas trudna w miarę zbliżania się do ośmiu cyfr, jest powtarzanie rzeczy, zwiększanie zainteresowań i możliwość wydajnego wykonywania zadań. Używamy więc oprogramowania o nazwie Animoto. Jest to w jakikolwiek sposób z nimi powiązane, myślę, że to jakieś 30 dolarów miesięcznie lub coś stosunkowo taniego. Jedyne, co możesz zrobić, to połączyć ze sobą nieruchome obrazy i przekształcić je w film. Więc po prostu nie wiesz nawet, jak mieć jakąkolwiek produkcję wideo, w ogóle doświadczenie w produkcji. Przesyłasz 30 zdjęć i układasz je w sensownej kolejności, co pozwala uzyskać naprawdę ładne przejścia. Możesz także dodać tekst do każdego slajdu, jeśli chcesz, lub wybrać slajdy z jednym tekstem, a nawet przesłać je ze ścieżką lektorską , jeśli tego chcesz, a to już coś, używamy czegoś zwanego Voice Bunny, a innych firm platforma. A teraz, przy bardzo niskim koszcie, mamy wideo o dość wysokiej wartości produkcyjnej, które przebije każdy obraz.

Jessego: Więc nawet w przypadku tego typu wideo nazwiemy to trochę hackiem wideo na żywo. Prawidłowy. Nadal pokonujesz nieruchome obrazy dwa do jednego?

Mikrofon: Przynajmniej dwa do jednego.

Jessego: Wow. Tak naprawdę nie mówimy o tak dużych pieniądzach – trzydzieści dolców i może kilka godzin czasu?

Mikrofon: Tak, mamy budżet i już to robimy. To właściwie jedna z rzeczy, którą naprawdę staramy się ustalić w trzecim i czwartym kwartale tego roku. Przeznaczyliśmy jeden dzień na wyprodukowanie jednego z nich. Będzie to jeden z naszych pracowników, ponieważ mamy wszystko, co w naszej mocy, aby wszystko zaplanować co miesiąc. Dlatego budżetujemy cały dzień, aby ktoś mógł napisać scenariusze. Nie tylko przesyłamy, ale to się skomplikowało. To jest interes publiczny i pół dnia na to. Jeśli po prostu próbujesz spełnić minimalny pasek. Ale przesyłamy także zdjęcia stockowe, rzeczy, które będą lub filmy ze zbiorów, które można pobrać z Internetu, na przykład ze zdjęć stockowych lub jednej z tego typu firm, z których można pobrać klipy, a następnie stwórz własne klipy wideo i, podobnie jak w przypadku Gimbala, sfilmuj produkt i połącz to wszystko razem za pomocą Animoto, abyśmy nie musieli być w stanie produkować długich klipów o naprawdę wysokiej wartości produkcyjnej, możemy to zrobić w trzech do czterosekundowe przyrosty, które każdy może wykonać za pomocą Gimbela i iPhone'a. A więc będziemy przesuwać, rzucimy produkt na stół i po prostu go przesuniemy, a następnie weźmiemy ten klip i dodamy go do Animoto z kilkoma nieruchomymi obrazami, a następnie dodamy lektora i będziemy mogli wyprodukować coś, co byłoby prawdopodobnie warte pięć tysięcy dolarów dla firmy zajmującej się produkcją wideo. I produkowaliśmy to za kilkaset dolarów. A jeśli na początek chcesz nagrać film o niższej jakości, myślę, że możesz to zrobić w pół dnia za mniej niż 100 dolarów.

Jessego: OK. Wow. Tak, więc to dobra wskazówka dla wszystkich, że filmy będą działać lepiej niż zdjęcia prawdopodobnie w stosunku dwa do jednego i nie musi to być takie trudne. Nie musisz mieć wymyślnego aparatu, oświetlenia i tak dalej. Z pewnością to pomaga, ale Animoto złagodzi notatki z programu dla wszystkich.

Richard: Więc mówisz, że zrobisz reklamę na Facebooku i będziemy mogli omówić tutaj wszystko. Nie będziemy się teraz w to zagłębiać, ale cóż. Chcesz, aby w szczególności nakłonili ich do wysłania wiadomości do Ciebie lub uzyskania dodatkowych informacji, cokolwiek to jest. Czy istnieje na to szybki i łatwy sposób? Czy to także kwestia ustawień na Facebooku?

Mikrofon: Wszystkie te rzeczy zwiększają poziom złożoności i być może, jeśli jesteś już przytłoczony, możesz pominąć tę część i po prostu przenieść ją bezpośrednio na stronę docelową, aby zacząć. Naprawdę dobrze jest zaopatrzyć się w produkt o minimalnej wartości i zbudować pewność siebie. Jeśli widzisz, że to działa naprawdę dobrze ty-jesteś zamierzam przeznaczyć na to więcej czasu i sprawić, by było jeszcze lepiej. Ale to, co robimy z Facebook Messengerem, polega na tym, że używamy czegoś o nazwie ManyChat. Tak więc ManyChat pozwala ci zbudować ten przepływ i wykorzystujesz to, że mają różne cele rozwoju w ramach swojej platformy, aby móc korzystać z Facebook Messenger, a ty masz narzędzie do tworzenia stron docelowych i narzędzie do komentowania. Narzędzie, którego używamy, nazywa się The Jason Growth, więc budujesz sekwencję Facebook Messenger, a wszystko to jest wizualne i w rzeczywistości bardzo łatwe do wykonania, nawet jeśli jesteś dopiero początkującym. Bardzo łatwe do zrobienia.

Jessego: Że Jason miał tylko nastraszyć ludzi, że to wcale nie jest takie trudne.

Mikrofon: To nie jest takie trudne. Zapewniam, że to prawdopodobnie jedna z łatwiejszych rzeczy. W ten sposób zbudujesz narzędzie wzrostu wizualnie, dzięki czemu bardzo łatwo będzie dokładnie zobaczyć, jakie wiadomości otrzymają ludzie. Znowu wszystko wizualne. A wtedy najtrudniejsza część jest w rzeczywistości łatwiejsza, ponieważ dzięki nim jest to dla ciebie łatwe: kiedy już to zrobisz, klikasz kartę konfiguracji i wyświetla się cały kod, po prostu kopiujesz schowek, a następnie wklejasz ten kod na Facebooku podczas tworzenia reklamy. Jest tam małe miejsce, w którym możesz dodać własnego Jasona. Zatem usuwa się całą część programistyczną i całą zaawansowaną technologię, co sprawia, że ​​jest to stosunkowo proste. A więc ostatecznie nie jest to wcale takie skomplikowane. Zasadniczo budujesz swój przepływ komunikatorów i przepływ komunikatorów powtarza się. Kiedy klikną „Wyślij wiadomość”, chcę wyskoczyć i zapytać: „Czy na pewno chcesz wziąć udział w tym rozdaniu?” ' i dla mnie jest to pretekst, aby skłonić ich do powiedzenia „tak”, ponieważ gdy tylko wchodzą w interakcję z tym komunikatorem, są automatycznie dodawani do mojej listy. Więc teraz oni to zrobią, podobnie jak liczba subskrybentów mojego Facebook Messengera, taka sama jak liczba subskrybentów poczty e-mail, po kliknięciu tego przycisku wzrośnie o 1, a my daliśmy im opcję, wiesz, która mówi: „Tak, ja” jestem zainteresowany, chcę wziąć udział w rozdaniu” lub „Po prostu zmieniłem zdanie”. Kiedy dojdą do tego punktu i trafią, zmienię zdanie. Po prostu anulujemy ich subskrypcję. Dzieje się tak w około 1 procent przypadków, gdy bardzo niewiele osób to klika. Ponownie jest to tylko pretekst, aby nakłonić ich do interakcji z Tobą. Teraz znajdują się na Twojej liście komunikatorów i możesz z nimi wchodzić w interakcję w podobny sposób, chociaż istnieją pewne ograniczenia dotyczące poczty e-mail. Teraz masz możliwość wysłania im wiadomości na Facebooku, która ma około 90% otwarć. To trzy lub czterokrotnie więcej niż w przypadku poczty elektronicznej.

Richard: Wczesne dni e-maile.

Mikrofon: Podobnie jak początki e-maili, ale problem jest taki, że to nie przeminie. Myślę, że rzeczą, która naprawdę pomogła nam przeżyć ten moment „aha”, jest fakt, że spędzaliśmy dwa miesiące w roku w Chinach lub w Azji, Azji Południowo-Wschodniej oraz Hongkongu, Chinach i na Tajwanie i wszyscy używają WeChat do wszystkiego, np. , a nie tylko wysyłać sobie wiadomości, jak w starym AOL, jak w czasach AIM. Ale to jest tam odpowiednik Apple Pay. Płacą wszystkim za pomocą Apple Pay lub WeChat Pay, płacą taksówkarzowi, płacą swoim przyjaciołom, płacą im za jedzenie za pomocą WeChat. Tam jest Uber, nazywa się DD. I to się po prostu staje, jest już wszechobecne. Ale funkcjonalność tego jest tam coraz bardziej wyrafinowana i można naprawdę spojrzeć w przyszłość, spędzając tam trochę czasu, ponieważ to, co się tutaj dzieje, jest takie, że, no wiesz, mamy od trzech do pięciu lat z tyłu, naprawdę. Ale Facebook Messenger jest już zainstalowany jak masa telefonów Amerykanów, więc nie da się go zastąpić czymś innym, jest już za późno. Już przyjechali. To już wygrali.

Jessego: Już myśleliśmy, że Facebook nie powie: „Nie jestem pewien co do tego komunikatora i czatu”. Trzymają się tego.

Mikrofon: Dlatego stworzyli już osobną aplikację. Kiedy wszyscy musieliśmy instalować inną aplikację na naszym telefonie, było to naprawdę frustrujące. Podwajają się. Widzieli, co dzieje się w Azji. Zdali sobie sprawę, że potrzebują osobnej aplikacji, aby móc obsługiwać dane karty kredytowej i inne integracje z API, aby móc pracować z takimi rzeczami jak Uber i Lyft. Wiesz, tam to się nazywa DD, ale za trzy do pięciu lat będziesz tak jakby otworzyć Facebook Messenger, żeby robić prawie wszystko, no wiesz, i mieć kogoś jako subskrybenta na swojej liście Messengerów będzie to równoznaczne z posiadaniem ich adresu e-mail, albo lepiej, w przyszłości i to już jest, to już jest niesamowite. Naprawdę trudno przeoczyć wiadomość z Facebooka, która pojawia się na ekranie głównym. Robi hałas, to znaczy, naprawdę trudno go przeoczyć. Nawet teraz jego skuteczność jest niesamowita i myślę, że będzie coraz bardziej wszechobecny i skuteczny, ale będzie coraz droższy, jak wszystko inne, w ciągu trzech do pięciu lat temu reklamy na Facebooku, jak ten Święty Graal, bo był nowy i był naprawdę tani. Google AdWords — był czas, kiedy płaciłem grosze za kliknięcie za reklamy marketingu afiliacyjnego pokera online, które teraz kosztowały jakieś 20 lub 30 dolarów za kliknięcie. Wiesz, to szalone, jak wszystko się zmienia. Jesteśmy już na tym etapie z komunikatorem i dlatego tak dużo mówiłem. Myślę, że ważne jest, aby być jednym z pierwszych użytkowników tego typu technologii, bo taniej nigdy nie będzie.

Jessego: Więc widzisz trochę gorączki złota, jeśli naprawdę chcesz, w Messengerze i umieszczasz ludzi na swojej liście komunikatorów?

Mikrofon: Tak tak.

Richard: Jakie zasady tam opisałeś? Czy są jakieś parametry ustawiane przez Facebooka?

Mikrofon: Tak. I to da wysoki poziom, możesz, jeśli masz zamiar się w to zagłębiać, radzę ci, właściwie ManyChat ma ten niesamowity darmowy kurs, który Molly Pittman przygotowała z Digital Marketer, przez który faktycznie przeszli niektórzy z moich pracowników szczegółowo omawia tę kwestię, więc jeśli masz zamiar zrobić to, co polecam, a przy okazji, jest to bezpłatne. Istnieją jednak trzy różne sposoby wysyłania wiadomości do osób w ramach wielu czatów w programie Facebook Messenger. Pierwsza z nich nazywa się transmisją. Zatem Broadcast przypomina kampanię, w odróżnieniu od Clavijo, w którym Mailchimp prześle całą Twoją listę e-mailem. Można to zrobić tylko wtedy, gdy nie ma to charakteru promocyjnego. Więc jeśli dzisiaj mamy 10% zniżki na wyprzedaż, co jest niedopuszczalne w transmisji, nie wolno ci po prostu wysłać prosto do góry wiadomość promocyjna wraz z transmisją.

Ale to, co możesz zrobić, na przykład, jedną z rzeczy, które zrobiliśmy podczas naszej niedawnej premiery koloryzacji z jedną z marek, którą wprowadzamy na rynek za pomocą długopisów żelowych, była jedna z naszych nowych produktów, więc możesz w formie transmisji powiedzieć: „ Hej, jestem po prostu ciekawa, czy lubisz kolorować długopisami żelowymi?” Zadając im pytanie, pojawia się przycisk Tak lub Nie. A jeśli kliknęli Tak, to mówimy: „No cóż, przy okazji, właśnie dzisiaj wypuściliśmy nowy zestaw długopisów żelowych. Można go kupić tutaj, na Amazon.” Jest to jeden ze sposobów, w jaki możemy zdobyć nowy bestseller numer jeden we wszystkim, co wypuścimy, ponieważ mamy już ponad 50,000 XNUMX osób na naszej liście komunikatorów, a następnie kliknęliśmy Tak. Są zainteresowani tego rodzaju produktem, a następnie pokazujemy im produkt i tę sekwencję, mimo że jest to niewielka różnica. To dozwolone. A jeśli powiedzą „Nie”, po prostu powiemy: „Dziękuję bardzo”. Wiesz, że nie lubisz ołówków i długopisów. Nic wielkiego.

Richard: Nie mówisz: „To dlatego, że nigdy tego nie próbowałeś…” (śmiech)

Mikrofon: Nie, nie robimy tego. Chociaż byłoby to całkiem zabawne. W pewnym momencie trzeba sprzedać samochód. Ale czy nie my wszyscy? Tak, tak sobie z tym radzimy. To jest transmisja, a potem druga, którą możesz zrobić, jest promocyjna, czy możesz wysłać transmisję do osób, które miały z tobą kontakt w ciągu ostatnich 24 godzin.

Więc, jako ktoś, to jest naprawdę fajne w wysyłaniu tego typu pytań, nawet jeśli powie „nie”, naciska przycisk resetowania, ale ta osoba ponownie nawiązała z tobą interakcję i możesz następnie wysłać jej inne wiadomości, cokolwiek chcesz. Jeśli nawiązał z Tobą kontakt w ciągu 24 godzin, możesz w tym czasie wysłać mu wszystko, co chcesz. Ostatnią rzeczą, jaką możesz zrobić, jest transmisja promocyjna. Dostaniesz jednego, wyjdź wolny od więzienia karta, coś w tym stylu. Zatem każdemu, kto raz w ciągu życia zarejestruje się na Twojej liście Messenger i nie będzie z Tobą kontaktu przez jakiś czas, możesz wysłać mu wiadomość promocyjną, a my zazwyczaj zapiszemy ją na przykład na Czarny Piątek. Tak więc, w przypadku naprawdę dużej wyprzedaży, będziemy transmitować ją na całą naszą listę. Teraz dzieje się tak, że resetuje je z powrotem do stanu „OK”. Skontaktowano się z nimi. Jest taki stan, że są w tym momencie, otrzymali wiadomość o tej promocji i nie nawiązali z Tobą kontaktu, ale jeśli uda Ci się nakłonić ich do ponownej interakcji z Tobą w przyszłości, to to zresetuje, więc następnym razem, gdy wyślemy wiadomość promocyjną, będzie można ponownie do nich dotrzeć. Musisz tylko nakłonić ich do interakcji z tobą. Więc to, co Facebook po prostu próbuje zrobić, to nie sprawiać, że to będzie denerwujące, próbuje zapobiec aspektowi spamu, ograniczać i zapobiegać temu, co przydarzyło się nam wszystkim z e-mailami i wrzucić to do wiadomości pączek.

Richard: Tak, to znaczy, dla nich to zdecydowanie zasada 22, ponieważ, jak wiedzą, dostają pieniądze od marketerów, ale mimo to nie mogą zrujnować doświadczenia klienta. A marketerzy są w większości znani z niszczenia doświadczeń klientów. Wiem, wszyscy też jesteśmy marketerami. Ale uwierz mi, rozumiem, przed czym nas chronią. Szybkie pytanie: kiedy ciągle wspominasz frazę „wchodź z nimi w interakcję, oni muszą z tobą wchodzić w interakcję”, więc w pierwszej kolejności trafiają na to. Czy chcesz więcej kliknięć, więcej wiadomości i muszą wejść w interakcję, czy interakcja oznacza w szczególności, że muszą powiedzieć „tak”, czy też jeśli powiedzą „nie”, to też jest interakcja, czy nadal znajdują się na Twojej liście, ale ty po prostu zrezygnowałeś z ich subskrypcji? ponieważ powiedziałeś, że rezygnujesz z subskrypcji, a oni na samym początku powiedzieli „nie”.

Mikrofon: Tak, tak. Tak więc na samym początku, gdy zapytaliśmy ich: „Czy interesuje Cię ten konkurs lub rozdanie”, mieli możliwość odpowiedzi „tak” lub „nie”. Jeśli powiedzą „nie”, nie będziemy już się z nimi kontaktować, bo tak nie jest, tak naprawdę nie chcą w tym momencie być na naszym Messengerze. I chcesz dać im każdą szansę, aby nie korzystali z komunikatora, ponieważ bardzo mała część osób narzekających, na przykład blokuje Twoje konto na Facebooku Messenger, nam się to faktycznie zdarza. Nadal jestem pod wrażeniem. To było po prostu lekkie uderzenie w rękę w związku z tygodniowym zakazem czy czymkolwiek, na co skarżyło się 13 osób z 50,000 XNUMX. To tak, jakby te liczby wyglądały na takie małe, jak ludzie, którzy oznaczyli nas jako spam i mówią: „Tak, na przykład Twoje konto, które oznaczyliśmy jako spam. Nie możesz wysyłać wiadomości przez tydzień.” Nadal jestem pod wrażeniem, bo to tak mała liczba. Dlatego też robimy wszystko, co w naszej mocy i za każdym razem, gdy komunikujemy się z ludźmi, za każdym razem, gdy wysyłamy wiadomość, pytamy ich w stylu: „Czy chcesz, żebyśmy przestali wysyłać do Ciebie wiadomości na Facebooku Messenger?” To jedna z rzeczy, które również mówimy, a gdy mówią „przestań”, mogą wpisać słowa „przestań”. A kiedy to zrobią, po prostu anulujemy ich subskrypcję, ponieważ nie chcemy, aby ludzie na Facebooku Messenger byli na Ciebie zirytowani i narzekali, bo jeśli to zrobią, zamkną Twoje konto. Więc musisz być bardzo ostrożny.

Jessego: Mieć sens. To prawdopodobnie dobry powód, dla którego wspomniałeś wcześniej o Trifecta. Zatem jeśli nie masz czyjegoś adresu e-mail, masz czyjegoś komunikatora i zapewniasz mu remarketing. Myślę więc, że jeśli zostaniesz zablokowany na komunikatorze, nadal masz dwie możliwości skontaktowania się z nimi.

Mikrofon: Tak. To znaczy, z pewnością nie chcemy, żeby nasza lista komunikatorów została zablokowana, wydaliśmy dużo pieniędzy, aby stworzyć ją dla 50,000 30 ludzi, co jest niezwykle skuteczne. Ale tak, to znaczy, zawsze jest dobrze, bez względu na to, co robisz. To znaczy, był czas, kiedy skupialiśmy się tylko na e-mailach, bo wiesz, tylko to wiedzieliśmy. Ale teraz mamy piksel, za pomocą którego możemy wyświetlać im reklamy na Facebooku. Nawet w to nie wchodziliśmy. Ale w zasadzie, poprzez pikselowanie ich, wiem, że byli na mojej stronie i mogę skierować do nich bardzo ukierunkowaną reklamę na Facebooku. Więc tak, posiadanie tych wszystkich różnych możliwości jest naprawdę ważne, ale sposób, w jaki na to patrzę, to właściwie to, że ktoś teraz rozmawiał kilka lat temu o marketingu e-mailowym, mówiłem o tym, ile osób otwiera nasze e-maile i potem przyszedł do mnie facet i powiedział: „No cóż, a co z ludźmi, którzy nie otwierają Twojego e-maila?” A ja na to: „O rany”. I wtedy naprawdę zainteresowałem się innymi ścieżkami marketingu, ponieważ niezależnie od tego, jak dobrze już znasz, e-mail oznaczający najwyższy docelowy poziom plateau może osiągnąć 70% współczynnika otwarć. I to jest jakby zmiażdżenie tego. A co z pozostałymi XNUMX procentami osób, które również korzystają z Facebooka? Możesz je reklamować w reklamach na Facebooku, a może w pełni wykorzystać swoje wiadomości na Facebooku. Masz więc dla nich inne możliwości na rynku. A potem jeszcze raz dyktuj i prowadź. Obróć to pokrętło w dowolny sposób, aby móc wysyłać ruch tam, gdzie chcesz, dokładnie w tym momencie, niezależnie od tego, czy wprowadzasz na rynek nowy produkt, czy sprzedajesz we własnym sklepie, niezależnie od tego, czy chcesz to zrobić, masz kontrolę ten zasób i jest cenny.

Jessego: Absolutnie. Podoba mi się więc pomysł Trifecty, szczególnie z Messengerem, ponieważ jest to część czegoś, czego nie omawialiśmy w poprzednim podcaście. Porozmawiajmy więc o pieniądzach, no wiesz, udało wam się, trochę dostrojiliście swój system. Zatem ktoś, kto zacznie już teraz, uruchomi swoje pierwsze reklamy na Facebooku. Może ich nie stać na 30 dolarów dziennie na rozdawanie produktu. Może robią produkt za 50 dolarów tygodniowo. Jaka inwestycja, bo żeby sprzedać produkt, trzeba też kupić reklamy na Facebooku. Za reklamy na Facebooku trzeba płacić i oczywiście wiąże się to z pewnym czasem, ale OK, nie używaj swoich numerów, tylko używaj numeru kogoś bardziej nowicjusza. Jak myślisz, na jaki rodzaj inwestycji ludzie decydują się na kontakt, czyli trifecta, piksel, e-mail i Facebook Messenger? Jaka jest, no wiecie, średnia liczba, która oczywiście nie ma czegoś takiego jak średnia liczba? Ale wiesz, co możesz nam dać?

Mikrofon: Absolutnie. To znaczy, chcemy wydać 50 centów na potencjalnego klienta, ponieważ optymalizujesz pod kątem potencjalnych klientów na tym etapie lub mniej. A więc nasza optymalizacja leadów, piksele leadów na naszej stronie z podziękowaniami po tym, jak przekazali nam swój e-mail. Jeśli więc zostali uznani za prowadzących, ukończyli Trifectę. Na przykład, jeśli ukończą tylko jedną lub dwie z tych części, nie liczą się jako potencjalny klient. Dlatego optymalizujemy pod kątem konwersji potencjalnych klientów. Oznacza to, że dodali do swojej listy na Facebooku Messenger. Podzieliliśmy ich na piksele, mamy adres e-mail, bum, liczymy ich jako liderów i chcemy płacić mniej niż 50 centów za lead, czyli nasze maksimum, więc jesteśmy gotowi zapłacić. Właściwie wiemy, że możemy zapłacić znacznie więcej, ponieważ robimy to od kilku lat i matematyka na pewno się sprawdza. W większości przypadków jesteśmy w stanie pozyskać potencjalnych klientów za mniej niż 30 centów. Ale powtarzam, każda marka jest trochę inna, robimy to dla 3 różnych marek, więc będziemy stosować bardzo różne rodzaje marketingu i przekazu, aby to osiągnąć. Ale jesteśmy w stanie utrzymać tę kwotę poniżej progu 50 centów.

Powiedziałbym, że kiedy zaczynasz, szukałbym ceny za dolara lub mniej, żeby dać sobie trochę miejsca, jeśli uda ci się zdobyć dolara, możesz dostać 50 centów. Obiecuję ci, ponieważ jeśli dopiero zaczynasz i płacisz dolara za leada, niezależnie od tego, co robisz, jak dobry jesteś, będziesz w stanie to ulepszyć, możesz uciekać lepszą reklamę, stwórz lepszą stronę docelową. Wiesz, zrób lepszy konkurs, zrób coś innego, co pomoże, nawet niewielkie kwoty, wiesz, ze współczynnikiem konwersji w miarę upływu czasu, a jeśli z biegiem czasu uda Ci się poprawić współczynnik konwersji o 50 procent, obniży to Twoje koszty obniży się o 50 procent i, no wiesz, spadniesz z dolara na 50 centów czy coś innego, więc na pewno możesz to zrobić, obiecuję ci, robię to od długiego czasu. Pierwsze strony docelowe, które zrobiliśmy, pierwsze oferty leadów, które zrobiliśmy, płaciliśmy trzy lub cztery dolary za lead.

Jessego: Myślałem, że tak właśnie powiesz, a tak na marginesie, myślałem, że to może być ołów za trzy lub cztery dolary, więc 50 centów jest naprawdę zachęcające.

Mikrofon: Znowu jest to „a bez zastanowienia niskie tarcie oferta." Więc to jest treść, do której chcemy dotrzeć i w pewnym sensie przejść przez to na kilka innych sposobów, ale tak, konkursy i rozdawanie prezentów są naszym głównym celem. To jeden z głównych sposobów napędzania ruchu. Ale innym naprawdę dobrym sposobem na zrobienie tego jest treść, na przykład słyszałeś o magnesach wiodących, ja nigdy o tym nie słyszałem. W większości. Tak więc, w zależności od marki, mamy mniej lub bardziej przekonujące treści. Zatem w przypadku naszej marki wywołującej mogą to być rysunki do bezpłatnego pobrania, więc stworzyliśmy bardzo przekonującą treść dla naszej marki dziecięcej — aby móc naprawdę tworzyć i realizować tego typu bardzo atrakcyjne oferty — stworzyliśmy po prostu całość do tego z grami na baby shower. Doszliśmy więc do wniosku, że ktoś bierze udział w baby shower. Gdzieś rodzi się dziecko. I wiesz, naszym rynkiem docelowym są noworodki, niemowlęta i małe dzieci, które widzieliśmy organiczne ubranka dla niemowląt i takie tam, więc zachęcamy je do zakupu jednego z naszych ubranek i zabrania go na baby shower. Wiesz, oni znają kogoś w tym kręgu, kto jest zaangażowany w posiadanie dziecka. To nasz rynek docelowy, więc możemy uzyskać tak tanio.

Jessego: Zagłębmy się w to trochę bardziej. Więc kierujesz reklamy na Facebooka i kierujesz reklamy do osób, które idą na baby shower?

Mikrofon: Teraz kieruj reklamy na przyszłe mamy, więc nie, mama może nie być tą, która zazwyczaj organizuje baby shower, ale zobaczy reklamę przypominającą: „Och, to by się nazywało zorganizowanie baby shower”. Gra. Mamy więc jakieś pięć gier, które po prostu drukujemy i można… Mieliśmy w naszym zespole grupę grafików, którzy zaprojektowali je tak, żeby wyglądały naprawdę ładnie, a tam jest tylko zawartość do pobrania, więc dają nam swoje adres e-mail i wiemy, że najprawdopodobniej jest to przyszła mama. Mamy więc możliwość promowania im naszych produktów przez długi czas.

Jessego: I zakładam, że… Rozdanie jest świetne, ale zakładam, że ten e-mail zawiera także może zdjęcia produktów, które posiadasz, może kupon lub inną ciekawą treść.

Mikrofon: Właściwie nie robimy tego na początku, mówiłem, że staramy się zastosować całą zasadę 80/20, więc możemy najpierw spróbować zapewnić im całą tę wartość. To się nazywa wartość-pierwsza marketingu, jak to określamy. Próbujemy więc zapewnić im pewną wartość w ciągu pierwszych kilku interakcji, a potem mamy już pewne produkty i, no wiecie, oni wiedzą, co to jest firma. Wiesz, to imię wszystkich dzieci i, wiesz, niektórzy ludzie mają coś w rodzaju kociej ciekawości. Ale właściwie przez jakiś czas nie zasypujemy ich kuponami ani innymi rzeczami. Nie jest nawet częścią oryginalnej dostawy. Chcemy, aby otrzymali bezpłatną grę, skontaktujemy się z nimi, skontaktujemy się z nimi i zapytamy: „Czy dobrze się bawiłeś przy grach, jaka była twoja ulubiona gra?” Spróbuj zbudować z nimi choć trochę relacji. I zazwyczaj na tym etapie zaczynamy robić to, co jest bardziej trudną częścią sprzedaży.

Richard: Czy robiąc to, wysyłasz osobne wiadomości za pomocą komunikatora i poczty e-mail? Czy decydujesz, w jaki sposób będziesz z nimi komunikować się?

Mikrofon: Jest to więc skala stopniowana, więc możesz pomyśleć o domyślnym rozwiązaniu, na przykład wysyłaniu wszystkiego e-mailem. Wszystko, co kiedykolwiek chcielibyśmy przekazać w jakikolwiek możliwy sposób, z pomocą przychodzi e-mail.

Richard: Nie, ponieważ i tak tylko 30 procent z nich jest otwieranych.

Mikrofon: Jest to kombinacja, w której otwieranych jest tylko 30 procent i możemy korzystać z dowolnej częstotliwości. Jakby nie było żadnych ograniczeń, tak jak my, Facebook Messenger ma to ograniczenie, prawda, więc jest to coś w rodzaju stopniowanej skali, będziemy testować rzeczy za pomocą e-maila, wyślemy każdą ofertę, jakakolwiek ona będzie niezależnie od tego, czy jest to wartość dodatkowa, kupony czy wyprzedaże przesyłane pocztą elektroniczną. Następny poziom wyżej, jeśli jest to dla nas nieco ważniejsze, wykorzystamy piksel i wypuścimy reklamę. Reklama może dotyczyć tego kuponu, wyprzedaży lub rozdania, które lepiej się z tym łączy, a wtedy transmisja jest zazwyczaj bezpieczna dla, na przykład, wielkich kahunów, tak jakbyśmy mieli nowy produkt wprowadzany na rynek, coś naprawdę ważnego dla naszej organizacji lub dla ta marka. A to prawie ratuje transmisję, w przypadku której nie będziemy po prostu wysyłać im wiadomości i przeglądać tego wszystkiego tylko po to, by znaleźć coś trywialnego, co możemy po prostu wysłać e-mailem. Miejmy więc nadzieję, że to ma sens. Poziom ważności to sposób, w jaki o tym myślimy. Zatem najważniejsze rzeczy, które dzieją się z mniejszą częstotliwością, czyli ponowne wprowadzenie markowych produktów na rynek, teraz wyprzedaż z okazji Dnia Matki, czy coś, co jest ważne dla tej marki i tego świata, wtedy my skorzystam z tego.

Jessego: Kiedy wysyłasz komunikator, wspomniałeś o współczynniku otwarć na poziomie 90%. To całkiem niesamowite. Więc chcesz to zapisać. Nie marnuj ich.

Mikrofon: Nie marnuj ich, tak. To 40 proc klikalności stopa, plik klikalności współczynnik otwarć jest wyższy niż współczynnik otwarć wiadomości e-mail. To szalone.

Jessego: Tak, wiem, co masz na myśli, Facebook Messenger. Widzę je cały czas. Dostaję setki e-maili dziennie. Nie widzę większości z nich, ale Facebook Messenger, tak, może mnie to trochę zirytowało, ale spojrzałem na to, ty też na to spojrzałeś. To wszystko, czego potrzebujesz. To wspaniale. Tak. Teraz myślę o moich osobistych planach na Messengerze. Jaki rodzaj konkursu mogę ogłosić, aby zająć się marketingiem w Messengerze? Więc kiedy masz ludzi na swojej liście komunikatorów lub ty, ile, ile lub jak długo trwa rozmowa kroplowa, kiedy zaczynasz, wiesz, jakieś trzy lub cztery interakcje, które dają im spokój ? A może po prostu pójdziesz, dopóki nie przestaną odpowiadać?

Mikrofon: Tak. Tak więc, to naprawdę zależy od tego, w jaki sposób weszły do ​​​​systemu. Jeśli więc przyszli do nas w ramach konkursu lub rozdania, potraktujemy to inaczej, niż gdyby przyszli poprzez ofertę bezpłatnej wysyłki, na którą może, ale nie musi, zdążyć dotrzeć dzisiaj. Ale mamy mnóstwo różnych typów rzeczy, przez które wysyłamy ludzi. I tak, jeśli przyjdą poprzez konkurs lub rozdanie, istnieją pewne stereotypy na temat których możesz się już martwić, na przykład, że trafiają one do ludzi, którzy szukają tylko darmowych rzeczy i będą niższą wartość i to prawda. Na pewno jest w tym coś takiego, więc bądź tego świadomy i nie przeszkadzaj osobom, które wezmą udział w Twoim konkursie i oddadzą głos Twojemu komunikatorowi, co również zwiększy prawdopodobieństwo oznaczenia Cię jako spamu. Prawidłowy. Więc musisz być trochę bardziej ostrożny, żeby te interakcje nie wyglądały zbytnio inaczej niż wtedy, gdy ktoś przyszedł z ofertą darmowej wysyłki lub ktoś, kto przyszedł przez magnes leadowy, więc, jakby to był inny przykład. Mam na myśli ekstremalny przykład. Mamy promocję, w ramach której otrzymujemy 20 bezpłatnych pobrań treści do kolorowania. Dosłownie każdy rysunek dostarczamy im za pośrednictwem komunikatora. To 20 wiadomości w 20 różnych dni, bo chcemy to rozpropagować. Inną rzeczą jest to, że zawsze chcesz to rozpowszechnić, przeszkolić ludzi w otwieraniu Twoich e-maili, myśleć o Tobie i przyzwyczajać się do tego. Ale jest sytuacja, gdy wysyłamy im wiadomość, na przykład 20 razy, to znaczy, jest to długa sekwencja wiadomości w porównaniu z konkursem i rozdaniem. Zazwyczaj jest to tylko jeden dodatek podejmować właściwe kroki, na przykład: „Nie zapomnij o dodatkowych wpisach”. Nie chcemy ryzykować, że w ostatnim czasie będą oznaczać spam. Więc, jakbyśmy byli na to o wiele bardziej wrażliwi.

Jessego: Teraz jest 13 na 50,000 XNUMX, to dość niski poprzeczka.

Mikrofon: To bardzo niska poprzeczka. I znowu dlatego wpadliśmy w taką paranoję i mówiliśmy: „OK, ostatnio, to znaczy, wszystko było w porządku”. Jedyną rzeczą, którą dodaliśmy w ramach tej rozmowy z Facebookiem i rozmawialiśmy z naszym przedstawicielem, było na przykład to, co powiedział: „Musisz dać im możliwość rezygnacji za każdym razem, gdy wysyłasz im wiadomość .” Teraz mamy i właściwie jest to denerwujące, ponieważ tak naprawdę wysyłamy im drugą wiadomość, która brzmi: „Oto wiadomość, której naprawdę chcesz”, a potem brzmi: „Jeśli chcesz przestać otrzymywać od nas wiadomości na Facebooku , po prostu wpisz „stop”, a my umieścimy to w każdej wiadomości i określimy, jak często.”

Jessego: Jak często ludzie rezygnują?

Mikrofon: To jakiś 1 procent, no wiesz, typowy jest taki sam jak e-mail, jest bardzo podobny. Chcesz ich powstrzymać, chcesz, żeby zrezygnowali, tak jak robisz to, czego chcesz, a nie przez e-mail. Szczerze mówiąc, to znaczy, to zupełnie inna rozmowa. Cały czas czyścimy naszą listę e-mailową. To znaczy, to bolesne, ty nie chcesz widzieć, jak twoja lista e-mailowa się zmniejsza, oni naciskają przycisk Start, aby usunąć twoją listę z listy, ale pomaga to w uzyskaniu otwartego odczytu i utrzymaniu e-maili w skrzynce odbiorczej, tak, aby ludzie, którzy się angażują, byli dla ciebie warci więcej, że jeśli chcesz, aby ego mówiło: „Mam milion osób na mojej liście”, ponieważ mógłbym powiedzieć, że mieliśmy dosłownie milion do tej pory ludzie zapisali się na naszą listę e-mailową, ale w tej chwili nasza lista e-mailowa wciąż liczy mniej niż 100,000 XNUMX, ponieważ, jakby, wyszorowaliśmy, wiesz, dziewięć dziesiątych z nich odeszło w ciągu ostatnich kilku lat, ponieważ przestali się kontaktować i nie chcieli nas.

Richard: Tak, ale jeśli o to ci chodzi, to są to bardziej próżne liczby. Może kiedy składałeś ofertę wspólnego przedsięwzięcia z innym partnerem. Tak, i miałeś milion osób na swojej liście, to było świetne, bo, wiesz, chcieli wysyłać pocztę dla ciebie lub twoją pocztę dla nich. Ale jedną z rzeczy, o które chciałem tam zapytać, skoro mówisz o komunikatorze e-mail i możliwościach wyboru Trifecty, jest sposób, w jaki możesz spojrzeć na swoich rzeczywistych subskrybentów i zobaczyć ich w inny sposób, niż tylko przewijając stronę w dół lista komunikatorów, sposób ich wyeksportowania i szukasz pliku Excel? Wiem, że to brzmi jak przypadkowe pytanie, ale.

Mikrofon: Wiem, że możesz je wyeksportować, ponieważ wiem, że możesz przełączać się między ManyChat i innymi czatami, a żadnym innym programem i nigdy wcześniej tego nie robiliśmy, więc szczerze nie jestem dokładnie pewien.

Richard: A dokładniej, skąd wiesz, że te 30 procent osób znajduje się zarówno na jej liście e-mailowej, jak i na naszym Messengerze?

Mikrofon: My nigdy odsyłacz chociaż. To dobre. Właściwie mógłbym wrócić i z ciekawości, ale nigdy nie przyglądaliśmy się tej korelacji.

Jessego: A na liście komunikatorów masz imię lub po prostu OK, masz ich imię i nazwisko, masz to samo nazwisko. Więc technicznie rzecz biorąc, mógłbyś odsyłacz gdybyś prawdopodobnie to zrobił.

Mikrofon: Ale mam na myśli, że prawdopodobnie jest też grupa Michaelów Smithów lub coś w tym rodzaju, więc trudno dokładnie wiedzieć, kim oni mogą być. Ale tak, nigdy tego nie robiliśmy, to znaczy, to ciekawe, po prostu nigdy tego nie robiliśmy, nie wiem, co byśmy zrobili z tymi danymi. Ale często udaje nam się zdobyć te punkty danych, czasami punkty danych wpychają cię do króliczej nory, do której nie musisz wchodzić, a czasami otrzymujesz punkt danych, który rewolucjonizuje Twój biznes. Nie jestem jeszcze pewien, co zrobilibyśmy z tą informacją.

Richard: Ciekawi mnie pomysł poznania tego całego pomysłu i jestem pewien, że słyszałeś wiele razy, że ludzie nazywają to różnie. Ale jeśli ktoś śledzi Cię na każdej platformie i wszędzie, wiesz, masz superfana.

Ale szybko, bo dobiegamy końca i chcemy się upewnić, że ludzie dowiedzą się o Tobie więcej. Najwyraźniej masz dużo informacji. Poinformuj ich o Twoim podcaście, gdzie powinni się udać, aby dowiedzieć się o Tobie więcej, a może nawet o tym, czym się obecnie zajmujesz, co mogłoby kogoś zainteresować.

Mikrofon: Tak, dużo się dzieje. Tak więc, jeśli chodzi o podcast, o którym wspomniałeś, nazywa się on EcomCrew, mamy 157 odcinków, które nagrywamy i robimy około dwóch tygodniowo, teraz uruchomiliśmy także coś o nazwie EcomPremium, które jest usługą subskrypcji, która pozwala ludziom , za zryczałtowaną opłatę zdobądź wszystkie nasze kursy, udostępniliśmy wszystkie nasze kursy w ramach jednego parasola. Myślę, że to wyjątkowe i naprawdę fajne w tym, co robimy. Czy otrzymujesz także comiesięczne seminarium internetowe, na które możesz przyjść i zadać dowolne pytania, jest to interaktywne. Mój partner Dave i ja uruchamiamy ją raz w miesiącu tylko dla naszych członków premium, a inną rzeczą, którą robimy, jest druga strona internetowa, przeznaczona tylko dla członków premium, która pokazuje Wam kulisy naszych marek. To jak mucha na ścianie w naszym biurze, więc podobnie jak wszystkie te rzeczy, o których właśnie mówiłem dzisiaj, pokazujemy dokładnie te reklamy, które wyświetlamy, w kolejności, a także wydatki, które ponieśliśmy i wyniki tylko tym osobom, które mają subskrypcję, a także pokazujemy, że wszystkie wprowadzane przez nas produkty i wszelkie pytania, jakie masz, również pokazujemy te rzeczy, więc jest to jak w pełni otwarta książka. Bardzo wyjątkowe w tej przestrzeni, ponieważ większość ludzi nigdy nie rozmawia nawet o przedmiotach, które sprzedają. Bardzo się tego strzegą. Ale nie przejmuję się tym i jestem w tym momencie bezpieczniejsza. To było całkiem fajne. Mamy też darmowy obszar o nazwie MyEcomCrew. To mnóstwo darmowej zawartości. I jest to przede wszystkim ta sama koncepcja wartości. To tak, jak z pomysłami, które ludzie, którzy szukają czegoś w Google lub słyszą w naszym podcaście, przychodzą i subskrybują bezpłatny obszar, a jeśli podoba im się to, co zobaczą, miejmy nadzieję, że w końcu kupią i to samo koncepcję, którą zrobiliśmy ze wszystkim, o czym przed chwilą mówiłem e-commerce To znaczy rozdajemy darmowe treści, oferujemy bezpłatną wysyłkę i robimy te niewiarygodne oferty, które są zbyt piękne, aby mogły być prawdziwe i, miejmy nadzieję, wchodzą w interakcję z marką i stają się, no wiesz, fanami na całe życie.

Richard: Czy w Google są to konkretnie adresy URL, takie jak mecomcrew.com lub gdzie?

Mikrofon: Po prostu wchodzisz na stronę ecomcrew.com i w prawym górnym rogu znajduje się darmowy przycisk, od którego możesz zacząć.

Richard: Idealnie, jakieś profile społecznościowe, z którymi czułbyś się komfortowo?

Mikrofon: Tak, to, co kupujemy, kiedy dotarliśmy do tego momentu, wyciągnęliśmy z lekcji, ponieważ zajmujemy się marketingiem online wystarczająco długo, aby wiedzieć, że wszystko powinno być konsekwentnie realizowane przez EcomCrew. Facebook, Instagram, wszędzie. Tak.

Jessego: Świetnie, więc mogę osobiście zagłosować, że możesz przez chwilę słuchać podcastu, więc jeśli chcesz, żeby ludzie słuchali, sprawdź EcomCrew, sprawdź podcast Ecwid. Naprawdę uwielbiamy te recenzje. Wiem, że Mike wie o tym wszystko.

Mikrofon: Słuchaj, wiesz, dostajesz darmowe informacje z podcastu. Idź, zostaw ich pięciogwiazdkowy recenzja. To zajmuje pięć sekund, a to wiele znaczy i zapewniam Cię.

Jessego: Kocham to. Więc, chłopaki, naprawdę doceniam, że wszyscy słuchają, no wiecie, sprawcie, żeby tak się stało.

Sprzedawaj online

Dzięki Ecwid Ecommerce możesz łatwo sprzedawać w dowolnym miejscu i każdemu – przez Internet i na całym świecie.

Bądź na bieżąco!

Subskrybuj nasz podcast, aby co tydzień otrzymywać motywację i praktyczne porady dotyczące budowania wymarzonego biznesu.

E-commerce, który Cię wspiera

Tak prosty w obsłudze – poradzi sobie nawet z moimi najbardziej technofobicznymi klientami. Łatwy w instalacji, szybki w konfiguracji. Lata świetlne przed innymi wtyczkami sklepowymi.
Jestem pod takim wrażeniem, że poleciłem go klientom mojej witryny i teraz używam go w moim własnym sklepie wraz z czterema innymi, dla których jestem webmasterem. Piękne kodowanie, doskonałe wsparcie na najwyższym poziomie, świetna dokumentacja, fantastyczne filmy instruktażowe. Dziękuję bardzo Ecwid, jesteś rockowy!
Używam Ecwid i uwielbiam samą platformę. Wszystko jest tak uproszczone, że aż szalone. Podoba mi się, że masz różne możliwości wyboru przewoźników i możesz przedstawić tak wiele różnych wariantów. To dość otwarta brama e-commerce.
Łatwy w użyciu, niedrogi (i bezpłatna opcja, jeśli zaczynasz). Wygląda profesjonalnie, wiele szablonów do wyboru. Aplikacja to moja ulubiona funkcja, ponieważ mogę zarządzać sklepem bezpośrednio z telefonu. Gorąco polecam 👌👍
Podoba mi się, że Ecwid był łatwy w uruchomieniu i obsłudze. Nawet dla osoby takiej jak ja, bez zaplecza technicznego. Bardzo dobrze napisane artykuły pomocy. A zespół wsparcia jest moim zdaniem najlepszy.
Biorąc pod uwagę wszystko, co ma do zaoferowania, ECWID jest niezwykle łatwy w konfiguracji. Gorąco polecam! Przeprowadziłem wiele badań i wypróbowałem około 3 innych konkurentów. Po prostu wypróbuj ECWID, a będziesz online w mgnieniu oka.

Chcesz być gościem?

Chcemy podzielić się ze społecznością ciekawymi historiami, wypełnij ten formularz i powiedz nam, dlaczego byłbyś świetnym gościem.

Twoje marzenia dotyczące e-commerce zaczynają się tutaj

Klikając „Akceptuj wszystkie pliki cookie”, wyrażasz zgodę na przechowywanie plików cookie na swoim urządzeniu w celu usprawnienia nawigacji w witrynie, analizy korzystania z witryny i pomocy w naszych działaniach marketingowych.
Twoja prywatność

Kiedy odwiedzasz dowolną witrynę internetową, może ona przechowywać lub pobierać informacje w Twojej przeglądarce, głównie w formie plików cookie. Informacje te mogą dotyczyć Ciebie, Twoich preferencji lub Twojego urządzenia i są wykorzystywane głównie do tego, aby witryna działała zgodnie z oczekiwaniami. Informacje te zazwyczaj nie umożliwiają bezpośredniej identyfikacji użytkownika, ale mogą zapewnić bardziej spersonalizowane korzystanie z Internetu. Ponieważ szanujemy Twoje prawo do prywatności, możesz nie zezwalać na niektóre rodzaje plików cookie. Kliknij nagłówki różnych kategorii, aby dowiedzieć się więcej i zmienić nasze ustawienia domyślne. Jednakże zablokowanie niektórych rodzajów plików cookie może mieć wpływ na korzystanie z witryny i usług, które jesteśmy w stanie zaoferować. Więcej informacji

Więcej informacji

Niezbędne pliki cookie (zawsze aktywne)
Te pliki cookie są niezbędne do działania witryny i nie można ich wyłączyć w naszych systemach. Zwykle są one ustawiane tylko w odpowiedzi na wykonane przez Ciebie czynności, które stanowią żądanie usług, takie jak ustawienie preferencji prywatności, logowanie lub wypełnianie formularzy. Możesz ustawić przeglądarkę tak, aby blokowała lub ostrzegała Cię o tych plikach cookie, ale niektóre części witryny nie będą wtedy działać. Te pliki cookie nie przechowują żadnych informacji umożliwiających identyfikację osoby.
Ukierunkowane pliki cookie
Te pliki cookie mogą być ustawiane za pośrednictwem naszej witryny przez naszych partnerów reklamowych. Mogą być wykorzystywane przez te firmy do budowania profilu Twoich zainteresowań i wyświetlania odpowiednich reklam w innych witrynach. Nie przechowują bezpośrednio danych osobowych, ale opierają się na jednoznacznej identyfikacji przeglądarki i urządzenia internetowego. Jeśli nie zezwolisz na te pliki cookie, będziesz doświadczać mniej ukierunkowanych reklam.
Funkcjonalne pliki cookie
Te pliki cookie umożliwiają witrynie zapewnienie zwiększonej funkcjonalności i personalizacji. Mogą być one ustawiane przez nas lub przez zewnętrznych dostawców, których usługi dodaliśmy do naszych stron. Jeśli nie zezwolisz na te pliki cookie, niektóre lub wszystkie z tych usług mogą nie działać prawidłowo.
Pliki cookie wydajności
Te pliki cookie pozwalają nam zliczać wizyty i źródła ruchu, dzięki czemu możemy mierzyć i poprawiać wydajność naszej witryny. Pomagają nam dowiedzieć się, które strony są najpopularniejsze i najmniej popularne, a także pozwalają zobaczyć, w jaki sposób odwiedzający poruszają się po witrynie. Wszystkie informacje gromadzone przez te pliki cookie są agregowane i dlatego anonimowe. Jeśli nie zezwolisz na te pliki cookie, nie będziemy wiedzieć, kiedy odwiedziłeś naszą witrynę.