Wszystko, czego potrzebujesz, aby sprzedawać online

Skonfiguruj sklep internetowy w ciągu kilku minut, aby sprzedawać na stronie internetowej, w mediach społecznościowych lub na rynkach.

Słuchaj

Marketing treści i historia marki

36 minut słuchania

Jesse i Rich rozmawiają z Timem Osbornem, specjalistą ds. marketingu treści, o tym, jak zacząć korzystać z marketingu treści.

Tima możesz spotkać w tym filmie Ecwid:

  • Marka Story
  • Tworzenie wideo
  • Wynik EAT
  • Strategia dotycząca zrównoważonej treści Posty społecznościowe i promocja wśród odbiorców.

Transkrypcja

Jessego:: Co się dzieje, Richardzie? Miłego piątku.

Richard:: Miłego piątku. Tym razem jednak nie jest tak słonecznie.

Jessego:: Nie jest to słoneczny dzień.

Richard:: Mamy sezon. Sezon tam trwa.

Jessego:: Dzieje się tak w większości krajów na świecie. Dzieje się to także w San Diego.

Richard:: Cztery razy w roku.

Jessego:: Jakoś wytrzymamy. Przejdziemy przez to.

Richard:: To będzie pracowity dzień. Tutaj tworzymy treści. Wprowadzamy także twórcę treści dla Ecwid.

Jessego:: Tak. To dla mnie trochę jak dzień wolny i zabraliśmy ze sobą… Cóż, zamiast używać własnych słów, zwłaszcza tych, którzy się o nie potykają, lepiej zatrudnimy tutaj autora treści, Tima Osborna. Witamy w programie.

Tim:: Witam wszystkich. I mogę powiedzieć, dobra robota z tym żartobliwym przekomarzaniem się. Tak, to zabawne. To były żarty. Bardzo mi się to podobało.

Jessego:: Było kilka błędów. Ale nie będziemy ponawiać.

Tim:: Naprawdę to czułem.

Jessego:: Tak, to dobrze.

Richard:: I to twoje słowo, facet, ma w większości rację. Więc dzisiaj wywierana jest na ciebie presja.

Tim:: Presja, czuję ją.

Jessego:: W zasadzie po prostu wyłączymy nasze mikrofony i pozwolimy wam wypluwać treści, bo tym się zajmujecie.

Tim:: Tak mi mówią.

Jessego:: Facet od słów, facet od treści. Więc dla ludzi zastanawiających się, kim jest ten Tim. Być może znacie go z tak znanych filmów, jak „4 kroki do rozpoczęcia sprzedaży online”. To nowy film na YouTube, a także facet na deskorolce z odwróconą do tyłu czapką z wideo pikselowego na Facebooku. Miałeś pierwszego trolla.

Tim:: Zrobiłem. To był dla mnie wielki dzień. On też jest w Wielkiej Brytanii. Wow, ludzie w Wielkiej Brytanii naprawdę mnie nienawidzą. To niesamowite.

Jessego:: Nie docenił Twojego filmu.

Richard:: Wiesz, że coś wpadnie Ci w oko, kiedy spotkasz pierwszego trolla.

Tim:: Wiem, byłem naprawdę… Były pozytywne komentarze, polubienia i tym podobne. A ten facet poświęcił czas, żeby włączyć mój film i mnie trollować. Jestem zaszczycony. Naprawdę jestem.

Richard:: Powinieneś być. Musimy gdzieś uderzyć w sznur. Zwrócił uwagę i poświęcił czas, aby napisać do Twojej opinii. Nawiasem mówiąc, jeśli w niego czegoś nie uderzyłeś, nie chcę wdawać się w część o trollu, ale to właściwie dodaje… To znaczy, widzieliśmy ten wyborczy, ponieważ ludzie też trollują.

Tim:: Niedługo się skontaktujemy, ale to zaręczyny. Zaangażowanie jest niesamowite. Dobre czy złe, chcesz, żeby ludzie wchodzili w interakcję z Twoimi treściami, chcesz wywołać reakcję.

Jessego:: Zrobiłeś to. Naprawdę cię nie lubił. Więc inni ludzie słuchają i słyszą to teraz…

Richard:: Zabiorą się tam, próbując domyślić się, co powiedział.

Jessego:: Wszyscy odwiedzą naszą stronę na Facebooku i będą szukać wideo w pikselach Facebooka. Tim, przygotuj się na większe starcie, miejmy nadzieję, na więcej trolli.

Richard:: Może otrzymasz wsparcie od społeczności Ecwid. Ciebie też wspieram.

Tim:: Odpowiem najlepszemu trollowi. Odpowiem osobiście.

Jessego:: W porządku. Podoba mi się to. W porządku. Tim, teraz czas, żebym ja i Rich po prostu pozwolili ci przejąć tu obowiązki. Więc to ty jesteś zadowolony. Co to jest treść?

Tim:: To dobre pytanie, Jesse. Ludzie myślą, że treść to wiele rzeczy. O, to jest blog. O, to wideo. To wszystkie te rzeczy. Twoje treści to Twoja historia, to historia Twojej marki, to doświadczenia związane z Twoją marką. To sposób, w jaki się komunikujesz i kim jesteś jako marka dla swoich odbiorców.

Jessego:: OK. Więc dla kogoś, kto jest nowym sprzedawcą i chce sprzedać tutaj trochę rzeczy. Co to dla nich oznacza? Czy to oznacza, że… nie mają historii. Może powinni rozwinąć tę historię. Co oni robią?

Tim:: Tak, powiedziałbym, że jeśli dopiero zaczynasz, chcesz stworzyć swój pierwszy materiał. Kluczem jest, aby naprawdę wiedzieć, kim jesteś jako marka i kim są Twoi odbiorcy. Myślę, że te dwie rzeczy są ze sobą naprawdę ściśle powiązane. Wiele z tego, jak zdefiniujesz siebie jako markę, będzie zależeć od tego, kogo postrzegasz jako swoich odbiorców. Wydaje mi się, że miałeś Miller Machines, jakiś czas temu podziękuj Billy’emu Millerowi w programie. Ma bardzo dobrze zdefiniowane rynek niszowy. Współpracuje z perkusistami tworzącymi musicale. Wie dokładnie, kim są odbiorcy i kto definiuje sposób, w jaki tworzy swoje treści. Co pisze, jakie historie mi opowiada. Myślę, że to naprawdę ważne. Może jesteś fajną mamą z dziećmi lub to jest twoja publiczność. Inaczej będziesz rozmawiać z fajną mamą z dziećmi, niż z hipsterskim millenialsem, który lubi wąsy i filmy Davida Lyncha.

Richard:: Czy mógłbyś odpowiedzieć na pytanie Jessego, czy dopiero zaczynają i nigdy wcześniej o tym nie myśleli? Dorastając, opowiadałeś historie, ale nie mówisz: „Pozwól, że opowiem ci historię”. Oni po prostu tworzą rzeczy. Czy mógłbyś więc zdefiniować to jako to, co one oznaczają? Co oni próbują osiągnąć? Czy to jest ich misja? Być może na początku nie znają nawet swoich odbiorców.

Tim:: Tak. To coś w rodzaju eterycznej. To esencja tego, kim jest Twoja marka. Jaka jest Twoja osobowość, co reprezentujesz? Co lubisz? Podstawowe rzeczy, np. to, co sprzedajesz. To wszystko składa się na osobowość Twojej marki. Świetnym miejscem na rozpoczęcie jest zdefiniowanie zakładki „O nas”. Nie masz strony „O nas”. Zacznij od tego, zacznij mówić. Załóżmy, że jesteś w barze i rozmawiasz o swoim sklepie. Co powiesz komuś o swoim sklepie? Jak to się stało? Wszystkie te rzeczy.

Jessego:: Ma sens. A jeśli nie możesz opowiedzieć tej historii, może pójdziesz na kolejnego drinka do baru i ta historia w jakiś sposób się rozwinie. Ale tak, myślę, że to prawdopodobnie dobra wskazówka dla osób, które zaczynają. Musisz mieć historię o swoim sklepie. Wiem, Tim, masz tam swój sklep z próbkami, Pickle Pete's Sundries. Jaka jest historia Pickle Pete's Sundries?

Tim:: Pickle Pete's Sundries to po prostu sklep projektowy, w którym nie ma ruchu. Zrobiłem to dla zabawy w weekend, ale to tylko budowanie marki. Cały sklep to tylko branding i jego istota to po prostu sarkastyczna gra na e-commerce sklep. To najwięcej OK-ok produkty w Internecie. W moich produktach nie ma nic specjalnego i to jest moja marka. Jesteśmy tacy przeciętni i wyjątkowo przeciętni. To jest marka. Na Facebooku pojawiło się kilka wpisów. Jak powiedziałem, był to po prostu fajny projekt, który zrobiłem w weekend, kiedy się nudziłem. Ale to było tak, jakbyś chciał zacząć myśleć o brandingu, to wszystko. Kim jesteś? O co ci chodzi?

Richard:: Prawie poszedłem to sprawdzić i jestem ciekawy, czy podłączyłeś to do sklepu Printful, żeby sprawdzić, czy ktoś faktycznie by to kupił?

Tim:: Zrobiłem. Logo zrobiłem sam. To mała marynata z ramionami i twarzą, najbardziej prymitywnie sporządzona marynata, jaką kiedykolwiek widziałeś.

Richard:: Najbardziej przeciętna marynata, jaką kiedykolwiek widziałeś.

Tim:: Tak. I po prostu się na to zdecydowałem i to jest esencja brandingu. To tak, jakby to była moja nisza, oto kim jestem i po to sięgam, a każdy aspekt treści, które tworzę, wszystko, co robię, przemawia do tej marki.

Richard:: Więc wolisz pisać?

Tim:: Tak.

Richard:: Jesse i ja lubimy rozmawiać. Niektórzy ludzie lubią vlogować, a Ty, jako twórca treści, prawdopodobnie robisz po trochu wszystkie powyższe. W jaki sposób decydują, jak opowiedzieć historię, gdzie ją opowiadają? Jest wiele miejsc, w których można umieścić historię. Gdzie zaczynają?

Tim:: Tak. To świetne pytanie, Rich. Wszystko sprowadza się do wiedzy o tym, kim są Twoi odbiorcy. Jeśli wiesz, kim oni są, wiesz, gdzie możesz ich znaleźć. Może więc chcesz być na YouTube, może chcesz tworzyć filmy, bo tam są Twoi odbiorcy. Być może Twoją publicznością są nastoletni chłopcy, którzy oglądają filmy z grami. Będą na YouTube, będą na Twitterze, czy gdziekolwiek to jest. A wszystko sprowadza się do poznania swojej publiczności. To naprawdę zależy i może chcesz robić różne rzeczy, może chcesz być na Facebooku, Instagramie i YouTube, a może po prostu chcesz być na Instagramie. Ale tak, naprawdę musisz wiedzieć, kim są twoi odbiorcy.

Richard:: A jeśli ktoś dopiero zaczyna? Czy powinni martwić się jakością tych treści? Ponieważ mogłem sobie kogoś wyobrazić po raz pierwszy. Siedzą i próbują prowadzić firmę, myśląc: „Och, świetnie, teraz mogę robić rzeczy oprócz mojego produktu i obserwować rodzinę”. Czy muszą posiadać określony poziom wartości produkcyjnej? A może mogą to skalować i zmieniać, czy też nadal sprowadza się to do publiczności?

Tim:: Myślę, że zawsze będzie pewien poziom skalowalności, który musi nastąpić w miarę rozwoju Twojego sklepu. Ale rób najlepiej, jak potrafisz, korzystając z tego, co masz. Nie łącz czegoś tylko dlatego, że chcesz to zrobić. Ale jeśli dopiero zaczynasz, nie poświęcaj 10 godzin na prowadzenie bloga. Poświęć godzinę na stworzenie dobrego postu na Facebooku, którego będziesz mógł używać na Instagramie i Twitterze lub innych kanałach społecznościowych, i zmień przeznaczenie tych treści. Zacznij od małych rzeczy. Zrób coś, co możesz robić konsekwentnie. To naprawdę ważne, kiedy zaczynasz. Wyznaczaj sobie spójne cele. „Chcę publikować dwa posty tygodniowo. To jest coś, na co mam czas.” Zrób to najlepiej jak potrafisz i idź stąd.

Richard:: Kiedy mówisz zmienić przeznaczenie, masz na myśli konkretnie wzięcie tego samego elementu, czy też trochę go poprawiają dla różnych platform?

Tim:: Myślę, że zdecydowanie zależy to od platform, z których korzystasz, ale będzie to wymagało pewnych ulepszeń. Na przykład mamy nasz pikselowy film, który właśnie zrobiliśmy. Więc Jesse i ja uruchomiliśmy nowy program do vlogowania dla Ecwid. To tylko wszystkie porady i wskazówki dla nowych sprzedawców. Powiemy więc, że nasi nowi sprzedawcy dopiero zaczynają, są trochę pełni obaw. Tak naprawdę nie wiedzą, co zamierzają zrobić ze swoim sklepem ani w jaki sposób. Filmy te zostały zaprojektowane tak, aby towarzyszyć im i mówić: „Hej, z naszego doświadczenia wynika, że ​​możesz pomyśleć o kilku rzeczach, o których możesz pomyśleć i które możesz zrobić, aby Twój sklep działał sprawnie”. Mamy więc ten pikselowy film i mamy go na YouTube. Jest to film pełnometrażowy. Następnie podzieliliśmy to na Twittera i jeszcze bardziej pokroiliśmy na Instagram. Mamy jednak jeden główny zbiór treści, który możemy wykorzystywać i zmieniać na różne sposoby. W zasadzie otrzymujemy z tego cztery lub pięć fragmentów treści.

Richard:: Tak, to wspaniale, podoba mi się to. Zwłaszcza, jeśli połączysz je w partie i będziesz robić to stopniowo, możesz po prostu powiedzieć: „To jest mój dzień kreatywności”. A potem wróć do pracy i, jeśli masz szczęście, inni ludzie to posiekają, a jeśli nie, jest mnóstwo dostępnych programów.

Jessego:: A tak przy okazji, wszyscy profesjonaliści tam pracują. Kiedy więc widzisz te wszystkie różne marki i myślisz: „Człowieku, oni wydają się mieć czas na media społecznościowe każdego dnia”. Ale wydaje mi się, że zawsze w tym samym czasie. Nie, napisali to wszystko pewnego dnia w ciągu kilku godzin, ustalili i pojechali. Więc tak to działa.

Tim:: Tak, zdecydowanie. Jest mnóstwo programów, z których możesz skorzystać. Niektóre bezpłatne, inne nie, które pomogą Ci rozpocząć konfigurację. Nawet Facebook ma harmonogram postów, do którego możesz wejść tydzień wcześniej, miesiąc wcześniej i skonfigurować wszystkie swoje posty. To tylko jeden dzień, a dzięki temu jest to o wiele łatwiejsze i trwalsze. Kluczem jest znalezienie procesu, który będzie dla Ciebie trwały i powtarzalny, gdy zaczniesz tworzyć treść.

Jessego:: Teraz ma to sens i myślę, że także kiedy mówimy o tworzeniu treści, wspomniałeś o poście. Dlatego ludzie zapewne mówią: „Nie mam czasu na tworzenie treści”. Ale co opublikowałeś na swoim osobistym Facebooku i powiedziałeś ludziom o swoich dzieciach i tym podobnych rzeczach? Masz czas na post. Więc to twoja sprawa. Jeśli chcesz, żeby rosła, potrzeba trochę czasu, ale nie jest tak źle.

Tim:: I myślę, że ważną rzeczą jest po prostu bycie świadomym możliwości. Możliwości jest tak wiele, że musisz tworzyć treści. Robimy filmy o nieco wyższej wartości produkcyjnej. A może właśnie trzymasz w dłoni telefon komórkowy i chcesz nakręcić szybki film dla swoich odbiorców na Facebooku i Instagramie. Po prostu wyciągnij telefon i znajdź dobre tło. Może nie wiem, stanąć nad rzeką, kupić zwykłą czarną ścianę czy cokolwiek to jest i po prostu nakręcić szybki film. Zajmie ci to dwie minuty. Tak, dwie minuty.

Richard:: Jak zatem ludzie powinni przejmować się liczbą wyświetleń? Powinieneś w ogóle o tym pomyśleć lub stworzyć treść niezależnie od tego, ile wyświetleń powinni oceniać? Czy to oznacza, że ​​będzie to dobra treść, jeśli uzyskam duże zaangażowanie? Czy to znaczy, że była to zła treść, jeśli nie udało mi się uzyskać dużego zaangażowania? Czy powinni spodziewać się, że na początku będzie niski?

Tim:: Myślę, że jest wiele odpowiedzi, które chciałbym uzyskać na to pytanie. Oczywiście chcesz, aby Twoje treści rosły pod względem liczby wyświetleń w miarę wzrostu liczby obserwujących i oglądalności. Może zdobędziesz więcej subskrybentów lub zdobędziesz więcej obserwujących na Facebooku lub czymkolwiek innym. Ale tak, obserwuj trend, nie patrz na konkretne liczby. I tak, na początku będzie nisko. Możesz mieć jakiś film, który ktoś w jakiś sposób udostępnił i znalazł odpowiednią osobę, a ten stał się wirusowy. Nie oznacza to, że ten film jest lepszy lub gorszy od innych Twoich filmów. Oznacza to po prostu, że widziała to właściwa osoba, udostępniła i udostępniły ją odpowiednie inne osoby. Taka jest idea marketingu treści wirusowych.

Richard:: Czy powinni o tym pamiętać? Czasem o tym myślę, gdy mówimy o treści. Rozumiem to i rozumiem, dlaczego to mówimy, ale to takie pozbawione emocji słowo. Twórz treści. Czy powinni myśleć, że tworzę treści? A może powinni myśleć: „Stworzę tę fajną rzecz, która wywołuje tego rodzaju emocje”, czy może przesadzają? Kiedy to robią lub robią, po prostu…

Tim:: Nie, nie sądzę, że to przesada, ponieważ myślę, że kiedy ludzie myślą o treści w tradycyjny sposób, mają tendencję do myślenia o słowach, ale treść to o wiele więcej. To zdjęcia, to filmy, to tworzenie wrażeń dla odbiorców. Tak, chcesz, i znowu wracamy do wiedzy o Twojej marce, ale chcesz mieć na myśli doświadczenie dla swoich klientów. Na przykład: „Chcę, żeby tak się czuli, kiedy to obejrzą”. A jeśli prawidłowo przemawiasz do odbiorców, istnieje znacznie większa szansa, że ​​Twoje treści staną się wirusowe, ponieważ miałeś to na myśli. Masz już to, jak chcesz, żeby się czuli i myśleli, jak chcesz, żeby myśleli i reagowali na Twoje treści.

Jessego:: Tim, dużo rozmawialiśmy ogólnie o treściach wideo i mediach społecznościowych, więc chcę wrócić do tego na stronie internetowej ludzi. Oczywiście tworzenie filmów, wywoływanie emocji i tym podobnych rzeczy jest niesamowite, ale dla osób, które dopiero zaczynają, może po prostu potrzebować… Rozmawialiśmy trochę o „O nas”. A więc dla ludzi, którzy słuchają. Wejdź już teraz na swoją stronę i przeczytaj więcej w dziale „O nas”. Czy to wywołuje emocje? Czy to naprawdę opisuje twoją historię? Ale poza tym tworzysz także treści dla Google. Mówię to z lekkim przymrużeniem oka, ale to fakt. To jest rzeczywistość, której będziesz potrzebować. Musisz także tworzyć treści dla Google. Jak możemy przekonać ludzi do takiego nastawienia, udzielając im wskazówek?

Tim:: Tak, myślę, że jedną oczywistą rzeczą jest znajomość słów kluczowych, według których grasz. Może masz Google Analytics konfiguracji konta, przeprowadź badania, aby zobaczyć, na jakie słowa kluczowe chcesz trafić. Google ma sposób, w jaki ocenia treści, zwane ich JEŚĆ wynik, to wiedza, autorytet, wiarygodność. Zasadniczo oznacza to, że ta witryna internetowa wie, o czym mówi, można jej zaufać, że sprzeda Ci dobry produkt, i jest ekspertem w tej jednej konkretnej rzeczy. Tworząc takie treści, warto o tym pamiętać. Jakie słowa kluczowe będą o tym mówić?

Jessego:: Więcej praktycznych wskazówek dla osób słuchających. Nazwy Twoich produktów, a nie nazwa, którą masz z tyłu głowy. Ale czego ludzie szukają w Google… Musisz użyć tych słów kluczowych w swojej treści, będąc na stronie produktu, a może trafi ona do „O nas”. Kiedy mówimy o treści Twojej witryny, mamy na myśli słowa. Czasem trzeba napisać treść, która być może nie będzie najbardziej ekscytująca.

Tim:: I myślę, że to świetny punkt. Nie zawsze będą to zabawne treści. Czasem wystarczy po prostu powiedzieć to, co trzeba. Jeśli sprzedajesz krzesło, musisz powiedzieć, że jest to krzesło. Nie chcesz wymyślać dla tego jakiejś szalonej nazwy. To krzesło, to drewniane krzesło, to metalowe krzesło, to składane krzesło. Ale coś, o czym lubię pamiętać, mówiąc konkretnie o produkcie, to moje myślenie o zaskoczeniu i zachwycie. Może chcesz, aby ta treść składała się w 90% z treści SEO, ale potem dodała coś zabawnego, coś, co przemawia do Twojej marki. Być może używasz innego słowa lub nieco zmieniasz strukturę zdania. Coś, co sprawia, że ​​jest to interesujące, ale nadal karmisz potwora Google.

Richard:: Kiedy zastanawiają się nad nazwą, całkowicie rozumiem, nazwij to krzesło drewniane, ale czy pamiętasz o bolesnym punkcie, przez który mogą przechodzić Twoi klienci? Ponieważ prawdopodobnie często nie szukają rozwiązania tak bardzo, jak rozwiązania problemu. Czy czasami tworzysz treści oparte niemal na strukturze słów kluczowych w stylu „Jak to naprawić?” lub „Co złagodziłoby ból dolnej części pleców”? To szczególne drewniane krzesło łagodzi. Wiesz, co mam na myśli, wiem, że to dziwne słowo, ale…

Tim:: Absolutnie. Absolutnie. Ponownie wszystko sprowadza się do poznania odbiorców i wiedzy, w jaki sposób szukają szczytu. Może to ktoś, kto szuka w połowie wieku nowoczesny kredens i chcą tego konkretnego produktu. Świetnie, w takim razie umieść to w swojej treści. Ale jeśli szukają rozwiązania problemu, np. „Mam ból w dolnej części pleców” lub po prostu wyszukują w Google hasło „ból w dolnej części pleców”. Umieść to w swojej treści. Użyj tych słów kluczowych, jeśli Twoje produkty łagodzą ból dolnej części pleców. Po prostu poznaj swoich odbiorców.

Jessego:: Nie musisz też po prostu powtarzać „bólu krzyża” w każdym zdaniu. Istnieje cienka granica, w przypadku której ludzie myślą: „Och, muszę używać tego słowa w kółko”. Troszeczkę. Tak, musisz użyć tego słowa, ale nie bądź śmieszny. Google staje się całkiem sprytne, jeśli użyjesz tego słowa kluczowego w każdym zdaniu, faktycznie zostaniesz za to ukarany.

Tim:: To doskonała równowaga, ponieważ równoważysz karmienie Google, uzyskiwanie rankingów SEO, a także równoważysz pisanie do prawdziwych ludzi. Tak, chcesz mieć dobrą pozycję w rankingu, ale ostatecznie do Twojej witryny przychodzą ludzie i czytają Twoje treści. Należy go więc napisać w taki sposób, aby owszem, zawierały słowa kluczowe, ale jednocześnie było to coś, co ktoś chciał przeczytać.

Jessego:: Myślę, że możemy nawet użyć a prawdziwe życie Przykład Ecwida tutaj. Któregoś dnia widziałem, że Tim pracuje nad naszą stroną na Facebooku, więc to prawda Ecwid.com/Facebook-commerce. I nie był przepisywany od jakiegoś czasu, więc wymagał odświeżenia dla naszych użytkowników. Ale jednocześnie mam pewne potrzeby związane z SEO dla tej strony. Istnieją pewne słowa kluczowe, według których chcemy uzyskać ranking, np. sklep na Facebooku, koszyk na Facebooku i Facebook e-commerce Tak, wielokrotne używanie tych wszystkich terminów nie wygląda dla użytkownika tak wspaniale, jak byśmy tego chcieli. Ale tutaj musimy nakarmić dwóch panów. Pracujemy dla Google i pracujemy dla naszych użytkowników. Tim znajdzie sposób, aby to wszystko działało, zaskakując i zachwycając naszych użytkowników. Ale ja powiem: „OK, świetnie. Korzystał z Facebooka e-commerce tak jak chciałem. Dlatego nadal będziemy go pozycjonować gdzieś w Google”. Teraz przenieś ten przykład na stronę produktu. Tak, musisz mieć nazwę i te słowa kluczowe, ale nie zwariuj. Trzeba jeszcze umieć to przeczytać. Jeśli czytasz to na głos i brzmi to okropnie, prawdopodobnie posunąłeś się za daleko.

Tim:: I myślę, że poruszyłeś dobrą kwestię. Bądź gotowy poświęcić trochę dodatkowego czasu na swoją witrynę, aby była dobra. Rozmawialiśmy o tym, jak sprawić, by Twoje treści społecznościowe były zrównoważone i co możesz robić konsekwentnie. Twoja strona internetowa jest Twoim fundamentem, Twoim filarem i chcesz, żeby była naprawdę dobra. To właśnie tam Twoi klienci będą kupować Twoje produkty. Jeśli chcesz poświęcić trochę więcej czasu na balansowanie, w jaki sposób dopasować słowa kluczowe i sprawić, by dźwięk był dobry, zrób to. To naprawdę bardzo ważne.

Jessego:: A potem możesz zająć się fajnymi rzeczami, takimi jak kręcenie filmów, kręcenie filmów na Instagramie, co jest o wiele zabawniejsze. Tim w filmie jeździł na deskorolce, to o wiele zabawniejsze niż pisanie 500 słów na drewnianym krześle. Całkowicie rozumiem. Ale kiedy nakręcisz ten fajny film i ludzie odwiedzą Twoją witrynę, chcesz mieć pewność, że będzie on równy nowym, fajnym filmom.

Tim:: Oczywiście, najpierw zrób wszystko. Pierwszą rzeczą jest Twój sklep. Zrób to dobrze. Zrób to naprawdę dobrze.

Richard:: Jak pomagasz ludziom tworzyć treści? Ponieważ ostatecznym celem jest sprzedaż rzeczy, chyba że jesteś po prostu altruistą i piszesz rzeczy, aby pomóc światu. Rozmawiamy z e-commerce sklepach, nasi słuchacze korzystają z Ecwida i próbują coś sprzedać. Jest to świetny sposób na tworzenie treści, które przyciągną ludzi z serwisów społecznościowych. Właśnie omówiliśmy, jak jest to naprawdę dobre dla słów kluczowych i rankingów wyszukiwania w Google. Jakie są inne powody, dla których warto tworzyć te treści i czy istnieją sposoby na uzyskanie większego zasięgu? Czy powinni zastosować także reklamę, czy ją wzmocnić? Jakie inne rzeczy mogą zrobić z treścią? Czy tworzą je na różne sposoby? To trochę podwójne pytanie.

Tim:: Tak. Zacznę od ostatniej części pytania, bo tę najbardziej zapamiętałem.

Richard:: OK, wrócimy do tego.

Tim:: Tak, wzmacnianie treści. W ciągu ostatnich 5–10 lat zaobserwowaliśmy trend, gdzie może 5–10 lat temu publikowałeś coś na YouTube albo publikowałeś coś na Facebooku lub Twitterze i miałeś całkiem niezły zasięg organiczny. Zasięg organiczny oznacza, że ​​nie włożyłeś w to żadnych pieniędzy, ludzie po prostu to zobaczyli, spodobało im się i w sposób naturalny rozprzestrzeniło się. Od tego czasu wielu dużych graczy na całym świecie – Twittery, Facebooki i Instagramy – zmieniło swoje algorytmy, tak że zasięg organiczny wynosił może tylko 2–3 procent. Nawet wszyscy Twoi obserwatorzy mogą nie zobaczyć wszystkich Twoich postów.

Tim:: Właściwie 98% z pewnością tego nie zobaczy. Aby spojrzeć na to z innej perspektywy. Oni naprawdę tego nie widzą.

Richard:: I mam podstępne podejrzenie, że dzieje się to mniej więcej w tym czasie, kiedy oni IPO-wyd i nagle miało to związek z przychodami z reklam. Podstępne podejrzenie.

Tim:: Rich, byłbym skłonny się z tym zgodzić. To ich sprawy. Chcą zarabiać pieniądze. A ty jesteś firmą. Zamierzają na tobie zarobić. Robią to poprzez przychody z reklam. Jedną ze wspaniałych rzeczy, które możesz zrobić, to ulepszyć swoje posty, a nie jest to zbyt drogie. Można to zrobić za dolara dziennie, a może dolara co dwa dni, czy cokolwiek to jest. A będzie jeszcze taniej, jeśli wiesz, kim są Twoi odbiorcy. Jeśli masz bardzo dobrze zdefiniowane odbiorców i być może skonfigurowałeś piksel Facebooka, tak jak mówiliśmy w naszym filmie. Dzięki temu wiesz, kim jest Twój ruch, skąd pochodzi i kto spędza czas w Twojej witrynie. Możesz skierować to wsparcie do konkretnych osób, dzięki czemu zyskasz więcej takich klientów. I nie tylko wzmacniasz swoje treści, ale także udostępniasz je wartościowym widzom.

Jessego:: Kiedyś było trochę trudniej. Musiałeś zalogować się z tyłu, na Facebooku i wyświetlić te reklamy, ale jeśli chcesz po prostu zwiększyć liczbę obserwujących, możesz to zrobić z telefonu, gdy masz tam kartę kredytową. I zaufaj mi, że Facebook wyśle ​​​​Ci wiadomość typu „Czy chcesz to zwiększyć?” Otrzymasz te e-maile, gwarantuję to. I naprawdę możesz po prostu kliknąć przycisk i powiedzieć: „Tak, chcę wydać 20 dolców”. To może być takie proste i kosztuje tylko 20 dolców, ale usłyszą to Twoi obserwatorzy, którzy już obserwują Twoją markę. Możesz stać się znacznie bardziej skomplikowany, o czym wspomniał Tim, na przykład przy użyciu pikseli. Można w tym przypadku znacznie lepiej kierować reklamy. Ale jeśli chcesz po prostu… jesteś w biegu i na Twoim telefonie pojawia się e-mail z Facebooka z informacją „Czy chcesz tego użyć?” Klikasz przycisk, bum, wydajesz 20 dolców i nagle Twoi obserwujący usłyszeli tę wiadomość. Zdecydowanie na to zwracasz uwagę, jeśli spędzasz cały ten czas na tworzeniu treści, niestety musisz wydać trochę pieniędzy. Nienawidzę ci tego mówić. To tylko część gry.

Tim:: Tak. Spędziłeś tyle czasu nad treścią, włożyłeś w nią wiele wysiłku, sprawiłeś, że była świetna. Szkoda, że ​​świetne treści marnują się.

Jessego:: Mam zamiar ulepszyć nasz film. Po prostu wszyscy wiedzą, że jeśli słuchasz podcastów i zauważyłeś film, na którym on i ja, to dlatego, że go wzmocniłem. Tak to zobaczysz.

Richard:: Wrócę do drugiej części pytania, ponieważ była to pierwsza część i nie omówiliśmy jej. Druga część dotyczy tego, czy muszą… jeśli wyraźnie mówią: „Wiem, że chcę, żeby to był reklamodawca”. Jest nieco inaczej, nie jest to strona „O nas”, nie pozwala ludziom dowiedzieć się o społeczności, nie jest to „daj mi znać, co reprezentujesz”, ale teraz może to być zabawny kawałek. Pomyślmy, że może klub golenia za dolara lub coś w tym rodzaju. W takiej sytuacji, gdy wiedzą, że będą to reklamować specjalnie, aby dostać się, powiedzmy, na szczyt kampanii uświadamiającej na ścieżce. Czy masz jakieś dobre sposoby, aby pomóc im wpaść na kreatywne pomysły? Ponieważ mogą być bardzo skupieni na swoim produkcie. „O mój Boże, teraz ja też muszę wykazać się kreatywnością. Muszę coś wymyślić. Nie mam jeszcze agencji reklamowej, która współpracowałaby z moją firmą”. W jaki sposób mogą wymyślić kilka dobrych, kreatywnych pomysłów na reklamę?

Tim:: Pracowałem przez jakiś czas w świecie agencji reklamowych i niedbale powiem, że nie oglądałem zbyt wielu treści innych osób. Myślę, że to świetne miejsce na początek. To tak, jakby zobaczyć, co tam jest, zobaczyć, co robią inni ludzie, i można pożyczać pomysły od innych ludzi. Ludzie zapożyczają pomysły i są zadowoleni, i przekazują swoją literaturę od setek lat. A jeśli to zrobisz, będzie dobrze. Po prostu zobacz, co tam jest, zobacz, co możesz zrobić. A następnie wykorzystaj niektóre z tych pomysłów na swoje produkty. Tak, na czas nieokreślony. Tak, nie są to rzeczy, z którymi Twoi odbiorcy już się angażują. Rozmawiałem z e-commerce obserwuj markę i przyjeżdżaj tutaj, w rejonie San Diego. Niektóre z opracowanych przez nich treści dotyczyły przeprowadzania wywiadów z tymi facetami zajmującymi się stylem życia. Może to był surfer, a może facet, który prowadził sklep z kapeluszami, a oni po prostu udzielali wywiadów na temat tych gości i ich pracy, a potem wtrącali „oto mój zegarek” i „oto zegarek, który lubię nosić, kiedy Robię to.” I wiedzieli, że to jest to, z czym lubią wchodzić moi klienci, lubią angażować się w treści związane ze stylem życia. Chcę widzieć innych ludzi sukcesu noszących te zegarki, abym mógł teraz poczuć, że odniosłem sukces.

Jessego:: Wszystkie świetne pomysły. Myślę, że jeśli teraz słuchasz i wydaje ci się, że to za dużo, nie wystarczy po prostu znaleźć podobnych konkurentów i po prostu obejrzeć ich filmy. Myślę, że to jest to, co mówisz.

Tim:: Tak, absolutnie.

Richard:: Zapraszam do pożyczania. Zrobisz to po swojemu. Nie pamiętam, kto to powiedział: talent pożycza, geniusz kradnie czy coś. Istnieje wiele platform, na których można dosłownie zajrzeć i zobaczyć, co robi konkurencja. Zdecydowanie polecam stworzenie własnego, unikalnego akcentu w taki sposób, że nie kradniesz dosłownie i nie robisz dokładnie tej kampanii. Ale to zabawne, niesamowite, jak bardzo mentalna gra umysłowa sprawi, że nie będziesz chciał tego robić, myślisz, że musisz robić swoje. I rozmawiałem na ten temat z żoną. Jeśli chodzi o naszą córkę, to teraz ma dopiero sześć i pół roku, ale myśleliśmy o przyszłości i pomyślałam sobie: wow, czy to nie dziwne, że w szkole, jeśli ktoś inny odrabia lekcje, ściągasz . Ale kiedy jesteś właścicielem firmy i zrobił to ktoś inny, zlecasz pracę na zewnątrz lub delegujesz, wysyłasz mieszane sygnały. Ale rozumiem. Właśnie to chcę powiedzieć słuchaczom: nie zawsze trzeba zaczynać od zera. Są inni ludzie, którzy to zrobili i występują przed podobną publicznością.

Richard:: Jest wielu Tony'ego Robbinsa, niektórzy ludzie po prostu muszą go usłyszeć tak jak Tony Robbins. Niektórzy ludzie potrzebują usłyszeć innego mówcę motywacyjnego. Musisz się trzymać, żeby być sobą. Ale z pewnością jest wiele rzeczy, których można się nauczyć od konkurencji.

Tim:: Tak. Jesse i ja nie jesteśmy pierwszymi ludźmi, którzy stworzyli e-commerce vlog i vlog na ten temat na YouTube. Wiele osób zrobiło to przed nami. Prawdopodobnie widziałeś wiele z nich w reklamach. To darmowe role w YouTube.

Jessego:: Ale żaden nie jest tak dobry.

Tim:: Żaden z nich nie jest Jessem i mną. Jesse i ja nadaliśmy temu swój własny styl i własny pomysł. Jeśli naprawdę nie masz czasu, możesz skorzystać ze zdjęć stockowych, filmów stockowych i wszystkich tych rzeczy.

Jessego:: W rzeczywistości istnieje mnóstwo różnych aplikacji. Oni wszyscy nie są już tak naprawdę wolni. Myślę, że raz nazwany Promo, możesz też używać różnych Loom i Five jako jednego, gdzie potrzeba innego zbioru wideo, możesz go dostosować i bawić się nim. Trzeba w to poświęcić trochę czasu, ale nie potrzebujesz wymyślnych aparatów, masz telefon i kilka innych aplikacji i możesz stworzyć całkiem fajne treści, kilka całkiem fajnych filmów.

Tim:: To wszystko jest naprawdę osiągalne. Wydaje się, że to dużo, ale naprawdę jest to osiągalne.

Richard:: A więc w skrócie, jaki jest według ciebie najlepszy sposób na rozpoczęcie? Dużo omówiliśmy. Obsługujemy różne platformy. Omówiliśmy pisanie, podcasty i blogowanie. Jak ktoś, kto teraz słucha, może zacząć już dziś i skończyć coś do końca dnia dzisiejszego?

Tim:: Wybierz jedną platformę mediów społecznościowych, po prostu wybierz jedną. Może to Instagram, może Facebook, a może Twitter. Zaplanuj dwa tygodnie. Załóżmy, że chcę mieć post, który będzie pojawiał się co dwa dni i napiszę te posty. Poświęć dzisiaj dwie godziny na napisanie tych postów. Zrób kilka zdjęć, a może masz kilka zdjęć stockowych i po prostu je zaplanuj.

Richard:: Jest to prawdopodobnie połączenie tego, co lubisz najbardziej, z tym, jak lubią konsumować Twoi klienci i gdzie się znajdują.

Tim:: Prawidłowy. Absolutnie. Ponownie wracamy do poznania swojej marki i poznania swoich odbiorców.

Jessego:: Podoba mi się. A więc dla wszystkich, którzy szukają treści Tony'ego Robbinsa. Myślę, że Tim Osborn to twój Tony Robbins. Trochę krócej, tak tylko mówię.

Tim:: Tak, to duży facet.

Jessego:: Tim, nad jakimi innymi treściami pracujesz dla Ecwida? Zróbmy mały zwiastun dla wszystkich. Co masz w swoich pracach, czym możesz się podzielić?

Tim:: Zawsze tworzymy nowe blogi, biuletyny i inne wspaniałe rzeczy. Myślę, że obecnie najważniejszą rzeczą jest nowa seria blogów, którą rozpoczęliśmy. Jesteśmy tym naprawdę podekscytowani. Tak naprawdę staram się wspierać naszych nowych sprzedawców i pomagać im odnieść sukces. Naprawdę chcemy, żebyś odniósł sukces. Dlatego już wkrótce pojawi się tutaj film o postach z możliwością zakupu na Instagramie. W ten sposób możesz wykorzystać Instagram, platformę mediów społecznościowych, na której już tworzysz treści, możesz wykorzystać te same treści do faktycznej sprzedaży swoich produktów, oznaczania produktów i promowania sprzedaży.

Jessego:: Kręcimy filmy na ten temat. Widzisz, nie musiałem dzisiaj nawet robić wtyczki do postów z możliwością zakupu na Instagramie. Zrobiłeś to dla mnie.

Tim:: Nie ma za co.

Jessego:: W porządku. Podoba mi się to. W porządku, Rich. Jakieś ostatnie pytania do Tima?

Richard:: Nie, po prostu chcę tworzyć więcej treści. Na tym właśnie polega piękno tego, co się właśnie wydarzyło, gdy urządziliśmy tutaj imprezę merytoryczną.

Tim:: To jest treść. Stworzyliśmy treść, po prostu siedząc tutaj i rozmawiając.

Richard:: Tak. Nie lekceważ tego. To byłaby jedyna rzecz, którą prawdopodobnie bym tam wyrzucił, i te dodatkowe elementy. Nie lekceważ idei dokumentowania swojej historii. Dosłownie są ludzie, którzy odnoszą sukcesy, mówiąc: „W tej chwili jestem do niczego, ale to jest to, co chcę robić i za tym się opowiadam, buduję to i dzielę się tym”. Niektórzy z tych ludzi odnoszą większe sukcesy niż ludzie, którzy próbują produkować rzeczy wysoce wyprodukowane.

Tim:: Tak. Jest tak wiele możliwości, w których zawartość owoców jest niska. Wszystko, co musisz zrobić, to je zabrać. Może jesteś na wydarzeniu i robisz zdjęcie, a może masz historię o tym, jak poniosłeś porażkę tego dnia i po prostu chcesz opublikować film. Złap ten nisko wiszący owoc i wynieś go.

Richard:: Kocham to. Kocham to. Cóż, bierzmy się do pracy.

Jessego:: W porządku. Zróbmy to. Nakręciłem film, stworzyłem więcej treści, podwójnie zanurzając się. Tim, dzięki, że jesteś.

Tim:: Dziękuję, że mnie masz.

Jessego:: W porządku, wszyscy, wyjdźcie tam i zróbcie to.

Sprzedawaj online

Dzięki Ecwid Ecommerce możesz łatwo sprzedawać w dowolnym miejscu i każdemu – przez Internet i na całym świecie.

Bądź na bieżąco!

Subskrybuj nasz podcast, aby co tydzień otrzymywać motywację i praktyczne porady dotyczące budowania wymarzonego biznesu.

E-commerce, który Cię wspiera

Tak prosty w obsłudze – poradzi sobie nawet z moimi najbardziej technofobicznymi klientami. Łatwy w instalacji, szybki w konfiguracji. Lata świetlne przed innymi wtyczkami sklepowymi.
Jestem pod takim wrażeniem, że poleciłem go klientom mojej witryny i teraz używam go w moim własnym sklepie wraz z czterema innymi, dla których jestem webmasterem. Piękne kodowanie, doskonałe wsparcie na najwyższym poziomie, świetna dokumentacja, fantastyczne filmy instruktażowe. Dziękuję bardzo Ecwid, jesteś rockowy!
Używam Ecwid i uwielbiam samą platformę. Wszystko jest tak uproszczone, że aż szalone. Podoba mi się, że masz różne możliwości wyboru przewoźników i możesz przedstawić tak wiele różnych wariantów. To dość otwarta brama e-commerce.
Łatwy w użyciu, niedrogi (i bezpłatna opcja, jeśli zaczynasz). Wygląda profesjonalnie, wiele szablonów do wyboru. Aplikacja to moja ulubiona funkcja, ponieważ mogę zarządzać sklepem bezpośrednio z telefonu. Gorąco polecam 👌👍
Podoba mi się, że Ecwid był łatwy w uruchomieniu i obsłudze. Nawet dla osoby takiej jak ja, bez zaplecza technicznego. Bardzo dobrze napisane artykuły pomocy. A zespół wsparcia jest moim zdaniem najlepszy.
Biorąc pod uwagę wszystko, co ma do zaoferowania, ECWID jest niezwykle łatwy w konfiguracji. Gorąco polecam! Przeprowadziłem wiele badań i wypróbowałem około 3 innych konkurentów. Po prostu wypróbuj ECWID, a będziesz online w mgnieniu oka.

Chcesz być gościem?

Chcemy podzielić się ze społecznością ciekawymi historiami, wypełnij ten formularz i powiedz nam, dlaczego byłbyś świetnym gościem.

Twoje marzenia dotyczące e-commerce zaczynają się tutaj

Klikając „Akceptuj wszystkie pliki cookie”, wyrażasz zgodę na przechowywanie plików cookie na swoim urządzeniu w celu usprawnienia nawigacji w witrynie, analizy korzystania z witryny i pomocy w naszych działaniach marketingowych.
Twoja prywatność

Kiedy odwiedzasz dowolną witrynę internetową, może ona przechowywać lub pobierać informacje w Twojej przeglądarce, głównie w formie plików cookie. Informacje te mogą dotyczyć Ciebie, Twoich preferencji lub Twojego urządzenia i są wykorzystywane głównie do tego, aby witryna działała zgodnie z oczekiwaniami. Informacje te zazwyczaj nie umożliwiają bezpośredniej identyfikacji użytkownika, ale mogą zapewnić bardziej spersonalizowane korzystanie z Internetu. Ponieważ szanujemy Twoje prawo do prywatności, możesz nie zezwalać na niektóre rodzaje plików cookie. Kliknij nagłówki różnych kategorii, aby dowiedzieć się więcej i zmienić nasze ustawienia domyślne. Jednakże zablokowanie niektórych rodzajów plików cookie może mieć wpływ na korzystanie z witryny i usług, które jesteśmy w stanie zaoferować. Więcej informacji

Więcej informacji

Niezbędne pliki cookie (zawsze aktywne)
Te pliki cookie są niezbędne do działania witryny i nie można ich wyłączyć w naszych systemach. Zwykle są one ustawiane tylko w odpowiedzi na wykonane przez Ciebie czynności, które stanowią żądanie usług, takie jak ustawienie preferencji prywatności, logowanie lub wypełnianie formularzy. Możesz ustawić przeglądarkę tak, aby blokowała lub ostrzegała Cię o tych plikach cookie, ale niektóre części witryny nie będą wtedy działać. Te pliki cookie nie przechowują żadnych informacji umożliwiających identyfikację osoby.
Ukierunkowane pliki cookie
Te pliki cookie mogą być ustawiane za pośrednictwem naszej witryny przez naszych partnerów reklamowych. Mogą być wykorzystywane przez te firmy do budowania profilu Twoich zainteresowań i wyświetlania odpowiednich reklam w innych witrynach. Nie przechowują bezpośrednio danych osobowych, ale opierają się na jednoznacznej identyfikacji przeglądarki i urządzenia internetowego. Jeśli nie zezwolisz na te pliki cookie, będziesz doświadczać mniej ukierunkowanych reklam.
Funkcjonalne pliki cookie
Te pliki cookie umożliwiają witrynie zapewnienie zwiększonej funkcjonalności i personalizacji. Mogą być one ustawiane przez nas lub przez zewnętrznych dostawców, których usługi dodaliśmy do naszych stron. Jeśli nie zezwolisz na te pliki cookie, niektóre lub wszystkie z tych usług mogą nie działać prawidłowo.
Pliki cookie wydajności
Te pliki cookie pozwalają nam zliczać wizyty i źródła ruchu, dzięki czemu możemy mierzyć i poprawiać wydajność naszej witryny. Pomagają nam dowiedzieć się, które strony są najpopularniejsze i najmniej popularne, a także pozwalają zobaczyć, w jaki sposób odwiedzający poruszają się po witrynie. Wszystkie informacje gromadzone przez te pliki cookie są agregowane i dlatego anonimowe. Jeśli nie zezwolisz na te pliki cookie, nie będziemy wiedzieć, kiedy odwiedziłeś naszą witrynę.