Szkolenia dotyczące ruchu drogowego z wiecznie zielonymi zyskami

Jesse i Richie rozmawiają z innymi marketerami z Evergreen Profits, aby wybrać najlepsze praktyki mające na celu przyciągnięcie pierwszych 1,000 odwiedzających sklep.

Transkrypcja

Jessego: Co się dzieje, Richie?

Richard: Co się dzieje, Jessie? To znowu ten czas.

Jessego: To jest. Dziś wydanie specjalne. To nie jest zwykły podcast. Jest to wydanie specjalne, bonusowe. Nie wiem.

Richard: Tylko ze względu na wyjątkowych ludzi, których przyprowadziliśmy, temat lub kombinację?

Jessego: Myślę, że temat i wyjątkowi ludzie, których zaprosiliśmy dzisiaj do programu. Więc przynieśmy je. Mówią Matt i Joe z Evergreen Profits. Jak leci, chłopaki?

Joe: Dzięki stary.

Richard: I znowu wrócili.

Joe: Jesteśmy.

Richard: To już drugi raz.

Jessego: Powtarzający się goście. Chcemy przywołać ponownie ludzi, z którymi lubimy rozmawiać i o których opowiadali nasi goście. O czym opowiadali nasi słuchacze. Chłopaki, zapraszamy na występ. Tak.

Joe: Co mówili Twoi słuchacze? To prawda.

Jessego: Na przykład: „Nie przyprowadzaj tych gości”. (śmiech) Zignorowaliśmy ich, OK. Nie słuchamy ich. Tak, bardzo dobrze. (śmiech)

Richard: Wyjątkowe będzie także to, że będzie… Szykujemy coś dla użytkowników Ecwid, w którym pokażemy im, jak przyciągnąć pierwszy tysiąc odwiedzających do ich sklepu. Zasadniczo będzie to kurs szkoleniowy z zakresu ruchu drogowego, który zostanie opracowany, wspólnie opracowany lub głównie z wami. Ale zrobiliśmy to z e-commerce spostrzeżeń, ponieważ nie tylko jesteście innymi marketerami, ale także innymi twórcami podcastów. Zasadniczo masz unikalne sposoby kierowania ruchem. Mam na myśli zasadniczo, jeśli pamiętasz, chłopaki z tyłu dużo robią w przestrzeni partnerskiej i zaczyna się od ruchu. Jeśli nie masz świadomości, naprawdę trudno jest od tego zacząć, dlatego staramy się pomóc ludziom, którzy przeszli przez należytą staranność, aby zbudować swój sklep. Pozyskali swój produkt i otrzymali nagrodę. Możemy nieco więcej o tym, jak mogliby ulepszyć swoje strony produktów w opisie produktu, jeśli chodzi o treść. Ale poza tym tak naprawdę będziemy przekazywać mikrofony za wami. Na szczęście jesteście innymi podcasterami, chętnie weźmiecie mikrofony i zaczniecie mówić. Ale tak, i będzie dotyczyć tego, jak zwiększyć ruch. Zatem ten podcast będzie głównie o tym, dlaczego ludzie powinni to robić i czego powinni się spodziewać po przygotowanym przez nas szkoleniu z zakresu ruchu drogowego.

Joe: Myślę, że to najważniejsza rzecz, którą zdaliśmy sobie sprawę, ponieważ przez ostatnie 12 lat eksperymentowaliśmy z najróżniejszymi ofertami. Ale ostatecznie, jeśli nie możesz skupić uwagi i dowiedzieć się, jak kontrolować wzrok na swojej stronie, swoich ofertach, umieść je na liście lub gdziekolwiek, gdzie możesz skontaktować się z nimi. Sprzedanie twoich rzeczy będzie naprawdę trudne. Większość ludzi nie kupuje od pierwszego dotknięcia. To jest korzyść, jeśli masz dobry system ruchu i istnieje prosta, uproszczona wersja, którą każdy może wypróbować, a wtedy możesz w zasadzie zwiększyć swoje szanse. To efekt wielokrotnego dotyku. Im więcej ich dotykasz, im częściej widzą Twoją markę, tym większe prawdopodobieństwo, że podejmą działania, aby faktycznie kupić Twoje rzeczy. W zasadzie o tym będziemy rozmawiać.

Jessego: Tak, całkowicie. Zatem celem jest… W przypadku osób, które takie są, powiemy, że za miesiąc e-commerce przyjedź tutaj, może wcześniej, jeśli dotrzesz tam szybciej. Ale chcemy porozmawiać konkretnie z osobami, które założyły swój sklep i teraz mówią sobie: „I co teraz? W porządku, gdzie jest mój ruch? Gdzie jest moja sprzedaż?” W porządku. Ruch i sprzedaż nie spadną z nieba.

Richard: Ale to kwestia marzeń… A one przyjdą. (śmiech)

Jessego: Naprawdę chciałbym, żebyś miał rację. Wyobrażam sobie, że niektórzy ludzie są sfrustrowani w stylu: „Myślałem, że po prostu zbuduję ten sklep, gdzie jest mój milion dolarów?” Oto szkolenie, zapraszamy tu kilku profesjonalistów. To nie jest tylko występ Jessego i Richa, chociaż my też jesteśmy całkiem dobrzy. Sprowadzamy tutaj kilku certyfikowanych, legalnych profesjonalistów, aby nauczyli podstaw handlu na ruchu. Nie wiem, chłopaki, czy chcecie zacząć od przeglądu?

Joe: Możemy dokonać przeglądu trzech filarów, które wyznaczyliśmy. Poczyniliśmy pewne przygotowania do występu. Tak.

Matt: Najważniejsze pomysły, które chcesz wypróbować, aby przenieść je na swoją stronę tak łatwo i możliwie najtaniej, jak to możliwe, na początek. Następnie chcesz ponownie skierować reklamy do każdego, kto początkowo odwiedził Twoją witrynę. Racja, ponieważ tak jak Joe właśnie mówił, wiele osób nie kupi tego, co jest na sprzedaż. Musisz je zabrać na miejsce. A kiedy już wejdziesz na tę stronę, w zasadzie oni podnoszą rękę i mówią: „Słuchaj, to jest coś, co badam i co mnie interesuje”. Wtedy właśnie trafiłeś w retargeting. Wtedy zaczną cię widzieć wszędzie. Wygląda na to, że masz ogromny budżet reklamowy, ale możesz wydawać tylko dolar lub dwa dziennie. To jest naprawdę podstawowa koncepcja, której chcemy uczyć. Jedną z rzeczy, o których rozmawialiśmy, zanim weszliśmy do studia i zaczęliśmy nagrywać, były reklamy w Zakupach Google. Zaczynasz od reklam w Zakupach Google, to bardzo opłacalny sposób na uzyskanie początkowego ruchu. Kiedy już wylądują na stronie, zapoznają się z Twoją ofertą, zaczynasz korzystać z niektórych możliwości retargetingu Facebooka i Google, aby przyciągnąć wszystkich tych ludzi z powrotem do witryny. I to w zasadzie podstawy, w które naprawdę się zagłębimy, jak skonfigurować te rzeczy.

Jessego: Tak. Myślę, że dla osób, które myślą: „Co to jest retargeting?”

Joe: Dobre pytanie.

Jessego: Być może zostali już wyłączeni przez ten termin. Nawiasem mówiąc, jest to bardzo łatwe do zrobienia i każdy to robi.

Joe: Nie powinny też przerażać. Mam wrażenie, że wiele osób podchodzi do tego negatywnie, ale to wszystko jest marketingiem spersonalizowanym. Wystarczy, że podniosłeś rękę i okazałeś zainteresowanie czymś, a tam pojawił się piksel, czyli plik cookie, który Twoja przeglądarka zaakceptowała, ponieważ korzystasz z Internetu i jest to tylko mały identyfikator. Nie mają Twoich danych, nie odbierasz e-maili i tym podobnych rzeczy z tymi informacjami. Tak naprawdę nie możesz zrobić nic innego, jak tylko pokazać im kolejną reklamę.

Richard: To nie tak, że mówią: „Hej, Bill, podejdź tutaj i zobacz, co robią Rich i Jesse”. Nie znają szczegółów. I to jest zabawne, kiedy słucham, jak o tym rozmawiacie. Ludziom bardzo łatwo jest postawić się negatywnie i powiedzieć: „Zaczekaj chwilę, czy mówią mi, że od jednej do dwóch osób na sto osób dokona zakupu dopiero wtedy, gdy po raz pierwszy odwiedzę moją witrynę?” Widzę, że jeśli spojrzeć na to w ten sposób, rzeczywiście wydaje się to trochę przygnębiające i może przypomina ciężką bitwę. Powiedzmy, że teraz myślisz o tym retargetowaniu i formułujesz je inaczej, co oznacza, że ​​możesz umieścić kolejną reklamę przed 99 lub 98 osobami, które tego nie zrobiły. Podnosili rękę, jeśli podobało im się to na tyle, aby się pojawić, a teraz właśnie się o tym dowiadujesz. Czy poszli tam przez przypadek, czy też tam byli i przeszkodził im szef, a może nadszedł czas na kolację, niezależnie od powodu, dla którego tego nie zrobili. Stąd właśnie bierze się późniejszy marketing. Naprawdę chcę tu dotrzeć do ucha słuchacza i pamiętaj, że w ten sposób mówisz o obu stronach. Chcesz wyświetlać reklamy Google, aby przyciągnąć ludzi od razu, gdy wyświetlasz reklamy w Zakupach Google. Dosłownie pojawiasz się na górze wyników wyszukiwania, gdzie znajduje się dzbanek i cena Twojego produktu, rzeczy, której właśnie szukali. Jest duże prawdopodobieństwo, że zechcą kupić, i tam trafia jedna do dwóch osób i cała reszta, która być może nie kupiła. Retargeting zyskuje szansę na jeszcze jeden strzał.

Joe: Aby pokazać ewolucję, myślę, że podróż klienta jest prawdopodobnie dobra, aby ludzie naprawdę ją zrozumieli. Właśnie na to patrzymy, czyli na zachowanie klientów. Zawsze myślimy o psychice. Ludzie zazwyczaj nie będą kupować od pierwszego takiego zakupu i jest to jak super produkt, gdy masz najniższą cenę i świetne recenzje, ale większość ludzi prawdopodobnie tego nie robi. Lub jeśli masz markę i ludzie konkretnie jej szukają. To prawda, że ​​to bardzo pomaga i pomaga w tworzeniu marki. To produkt uboczny posiadania dobrej strategii reklamowej, bycia tam, gdzie są Twoi klienci i spotykania się z nimi tam, gdzie się znajdują. Jakbyś mógł to rozrysować i pomyśleć: „OK, są w fazie odkrywania. Powinienem prawdopodobnie mieć… moje produkty wyglądają świetnie, ale nie spodziewam się sprzedaży od początku. Tak jak powiedziałeś Rich, zawsze będzie garstka, co może pomóc Ci w pokryciu kosztów reklam. Nie martw się, ale po prostu zdaj sobie sprawę, że nie korzystasz z bankowości, aby zarobić na tym wszystkie pieniądze się udać. Masz ten system śledzenia w Google, możesz korzystać z reklam Google, korzystasz z Facebooka. To nasz największy problem w zakresie retargetingu, polegający na śledzeniu ludzi za pomocą bardzo strategicznych, konkretnych reklam skierowanych do osób, które podniosą rękę. To takie potężne.

Jessego: Podniesienie ręki jest tak ważne, że wpisali te słowa lub wypowiedzieli je do swojego urządzenia głosowego. Mają w tym interes. I to jest najlepszy sygnał, jaki możesz mieć. Jeśli ludzie tutaj słuchają, miejcie e-commerce witryny, a Zakupy Google prawdopodobnie pochodzą z tytułu produktu i jego opisów. Więc są zainteresowani Twoim produktem, byli na Twojej stronie. Wyświetlanie im tych reklam to doskonały sposób, aby im o tym przypomnieć i rozpocząć budowanie marki, a następnie opracować inne strategie, o których chcemy porozmawiać. To początek podróży, ale chcemy, aby ludzie nie tylko „Uruchomiłem moją witrynę, gdzie jest moja sprzedaż”, ale i „Oto strategia budowania tego”. To będzie trochę proces i zatrudniamy odpowiedni zespół, który będzie dzielić ten proces.

Joe: Czy powinniśmy rozłożyć trzy filary tylko po to, żeby to pokazać, ponieważ to właśnie, jak mówiłeś, ma znaczenie. Żeby było jasne, oto bloki startowe, ten proces i możemy wyjaśnić, dlaczego kryje się za każdym z nich.

Richard: To brzmi świetnie.

Joe: Zaczyna się od zakupów w Google. Mówiliśmy o reklamach Google. W ten sposób możesz bardzo strategicznie zaprezentować się dzięki posiadanym tytułom produktów. Jesse, w tym też masz duże doświadczenie.

Jessego: Tak, absolutnie. Mamy nadzieję, że wysłuchałeś wszystkich naszych innych podcastów i wszystkich naszych filmów i posłuchałeś rad, a nazwy Twoich produktów są oczywiste, czego ludzie szukaliby w Google. W takim razie jesteś już ustawiony w kolejce do następnego etapu. Istnieje również wyszukiwarka Google, czyli reklamy tekstowe. To idzie trochę dalej. W ten sposób nie tylko możesz kontrolować nazwę produktu w oparciu o tytuł produktu, ale możesz także użyć dowolnego słowa. Prawdopodobnie w tym miejscu Matt może podać więcej szczegółów.

Joe: To zdecydowanie.

Jessego: Przedstawiamy tutaj profesjonalistę AdWords.

Matt: Dzięki reklamom Google możesz w zasadzie poinformować ludzi lub wyszukiwarkę, że chcesz, aby Twój produkt wyświetlał się, gdy będą oni szukać określonego słowa kluczowego. Ale wtedy możesz zejść jeszcze głębiej. Nie chcę za bardzo zagłębiać się w chwasty, zajmiemy się nimi bardziej podczas treningu. Ale możesz zrobić tak zwany klucz szeroki. Słowo kluczowe w dopasowaniu przybliżonym lub słowo kluczowe z modyfikatorem dopasowania przybliżonego, jeśli wyszukiwane hasło pojawia się w obrębie dowolnego wyszukiwanego hasła, np. sprzedajemy szpatułki. Nie wiem, dlaczego przyszło mi to do głowy, ale powiedzmy, że sprzedajemy szpatułki.

Joe: Musisz być głodny. (śmiech)

Matt: Więc sprzedajesz szpatułki, a ktoś szuka najlepszej szpatułki do robienia naleśników. Moja reklama wyświetli się, ponieważ było w niej słowo „szpatułka”. Teraz Google powie mi, że ktoś przeprowadził pełne wyszukiwanie, która szpatułka najlepiej sprawdza się przy robieniu naleśników. Teraz wiem, że to słowo kluczowe to słowo kluczowe, którego ktoś szuka, kliknął moją reklamę i teraz mogę wejść głębiej, dodać to i stworzyć na tej podstawie nowe reklamy. Bez zagłębiania się w chwasty możesz naprawdę zacząć optymalizować słowa kluczowe, dla których zacznie wyświetlać się Twoja reklama. Więc jest tam piękno i to jest ważna strategia. Znowu wchodzę w sedno, ale możesz wykorzystać Google i zapłacić im pieniądze, ale teraz przeskoczysz wszystkie szczeble, ponieważ masz tych wszystkich innych ludzi, którzy walczą o uwagę. To jest twój punkt wykrywalności. I to wszystko, co chcesz zrobić na tym pierwszym etapie, tym pierwszym filarze, jakim są reklamy Google lub reklamy w Zakupach Google. Po prostu próbujesz dać się odkryć. Próbujesz dostać się do radaru i chcesz, aby kliknięcie przeszło do Twojego produktu. Następnie pojawia się faza druga.

Jessego: Mamy już powód retargetingu, a Ty masz także informację na temat trzeciego etapu. Reklamowałeś szpatułki. Ale teraz, gdy ludzie szukają szpatułek do naleśników, więc chcesz zapisać tę małą informację na potrzeby kroku trzeciego, mały spoiler. Ale OK. Zatem filar drugi, czyli retargeting. Wiele sposobów na retargeting. Prawdopodobnie będziemy pisać głównie po stronie Facebooka, więc w ten sposób będziemy omawiać dwa ekosystemy. Istnieje wiele sposobów retargetingu. Możesz to zrobić w Google, Facebooku i wielu innych miejscach. Ale OK. Jeśli ktoś wpisał szpatułkę do naleśników, kliknął reklamy Zakupów Google, odwiedził witrynę, jest pikselowany. Co…

Matt: …jak wyglądają?

Jessego: Tak. Co do cholery?

Matt: Cóż, gdy następnym razem odwiedzą Facebooka, w idealnym przypadku zobaczą reklamę szpatułki skierowaną do Twojej witryny lub, jeśli korzystasz z retargetingu w sieci reklamowej Google, mogą zobaczyć ją na dowolnym blogu w Internecie. Ponieważ tak działa sieć reklamowa Google. Każdy, kto ma bloga, może umieścić słowo reklamowe w swojej witrynie i tam będą wyświetlane reklamy. Jeśli więc stosujesz retargeting, wygląda na to, że nagle Twój produkt jest reklamowany wszędzie. Facebooka, Instagrama i YouTuba. Każdy blog w Internecie, po prostu nagle się pojawia, reklamujesz się wszędzie. Wygląda na to, że masz ogromny budżet, ale realistycznie rzecz biorąc, możesz sobie pozwolić na retargeting przy budżecie wynoszącym dolara dziennie. Mam na myśli to, że zależy to od objętości, którą otrzymujesz.

Joe: I słusznie zauważyłeś, wygląda na to, że masz ogromny budżet. A rozmawialiśmy wcześniej, tak możesz wyglądać jak Amazon. A jeśli spojrzysz na wielkiego kolosa w kosmosie, znajdziesz tam firmę zajmującą się przetwarzaniem danych. Są tym całkowicie napędzani. Ale co się stanie, gdy wejdziesz na stronę Amazon i klikniesz jeden z ich produktów, teraz będą Cię śledzić wszędzie w Google. Dokładnie, tylko to opisuję. A także na Facebooku i ewentualnie w innych miejscach. I wiedzieli, że dane pokazują, że marketing uzupełniający, taki jak retargeting i korzystanie z różnych platform, na których natywnie żyją Twoi klienci. Jedyne, co musisz zrobić, to im przypomnieć, że to kwestia wielokrotnego dotyku. „Tak, ci goście” lub może to być inny Twój produkt, podobny. Może się okazać, że jeden specjalista ds. produktu radzi sobie naprawdę dobrze z inną rzeczą. Ludzie mają tendencję spakuj je lub dlaczego nie. Może jeśli ten nie przypadł im do gustu, wyświetlisz drugi z reklamą retargetującą lub możesz zamienić kilka produktów, które są podobne w przestrzeni kuchennej. Może potrzebują garnków lub czegoś takiego. Nie wiem. Jest wiele różnych rzeczy, które możesz zmienić w ramach retargetingu. Drugi dotyk, trzeci, czwarty, piąty dotyk, aż w końcu podejmują akcję i coś kupują.

Jessego: I możesz z tego skorzystać. Rozmawialiśmy o produkcie. Istnieje jednak wiele innych sposobów retargetowania. Możesz zrobić wideo. Masz telefon w kieszeni. Możesz nagrać film, w którym opowiesz ludziom, dlaczego masz tak świetną markę i dlaczego tutaj szpatułki są bardziej…

Joe: Gra korzyści.

Jessego: Z pewnością. Wskazówki kulinarne za pomocą szpatułki. Nie wiem, czy w ogóle istnieje. (śmiech) Szpatułka to zły wybór. (śmiech)

Matt: Zaczynam żałować, że użyłem tego jako przykładu. (śmiech) Nie, ale jednym z piękniejszych momentów, które właśnie mówisz, jest to, że ludzie myślą o marketingu treści, myślą o założeniu bloga i tworzeniu ton treści, pisaniu ton długich artykułów i robieniu wszystkie te rzeczy. Ale tak naprawdę możesz prowadzić content marketing wyłącznie na platformach, na których również się reklamujesz. Możesz prowadzić cały swój marketing treści wyłącznie w infrastrukturze Facebooka, wyłącznie w serwisie YouTube, który jest własnością infrastruktury Google. Dzięki Facebookowi możesz umieszczać filmy na swoim fanpage’u, a każdy, kto obejrzy ten film, może skierować do nich reklamę. Więc jeśli sprzedajesz e-commerce produktów, co możesz zrobić, wyciągnij iPhone'a, nakręć krótki film. Powiedzmy, że robimy coś w rodzaju notatnika lub czegoś takiego. Nakręcisz krótki film, na którym przeglądam notatnik, pokazuję dołączone do niego ładne pióro i patrzę na jego tył. Biorę ten film i umieszczam go na Facebooku, a każdy, kto obejrzy cały film, teraz kieruję go na stronę, na której może przejść do tego samego notatnika, który właśnie widział w filmie. To samo dotyczy YouTube . Możesz to zrobić na YouTube. Umieść film na YouTube. Do każdego, kto obejrzy cały film, możesz skierować go ponownie za pomocą reklamy w sieci reklamowej Google. Wróć do aktualnej oferty z właśnie obejrzanego filmu.

Jessego: Tak. A kiedy przywrócisz ich na stronę, wspomnieliśmy już wcześniej o jednej rzeczy: chcesz otrzymać ich e-mail.

Joe: Chcesz uchwycić je na liście. Mogą kontynuować działania, które kontrolujesz.

Jessego: Absolutnie.

Joe: Chodzi o to, aby umieścić je w wiadrze mechanizmu uzupełniającego.

Jessego: Dlatego rozpowszechniamy się na różnych platformach. Każdy z nich ma coraz więcej pikseli. Oznacza to, że możesz lepiej kierować reklamy we wszystkich pozostałych obszarach. Otrzymujesz także ich e-maile, może jest pop-up formularz na swojej stronie internetowej. Istnieje nieistniejący skrypt lub coś w tym rodzaju. Teraz obejmujesz wszystkie swoje bazy i tak naprawdę wszystko to zaczęło się od początkowej rzeczy, była to wyszukiwarka Google. Zastanawiali się, jak zrobić najlepszą specjalność na naleśniki. A teraz jakby… (śmiech)

Joe: Powszechne określenie. (śmiech)

Jessego: Wszyscy słuchacze zaczynają teraz opowieści o szpatułce.

Joe: Zacznij od trendu.

Jessego: To będzie jak popularny produkt Amazona.

Joe: Tak. Idealnie to ująłeś. Mamy ten punkt inicjacji, punkt odkrycia. Faza pierwsza, czyli Google i z czasem może ci się to uda SEO-ing z, który za sekundę będzie fazą trzecią. Druga faza to retargeting, a trzecia to treść i rzeczywista optymalizacja stron produktów, aby zacząć od tego, co już masz, nad czym masz kontrolę i nie jest to tworzenie nowych rzeczy. Nie martw się o to, optymalizujesz to, co masz. Budujesz więc naprawdę dobrą bazę treści, korzystając ze stron produktów i swojego cateringu, którego chce i potrzebuje Google, a który ma służyć swoim klientom, osobom wyszukującym w Google świetne treści. Chcesz dać im dobrą wartość. Będą pokazywać treści w produktach i na stronach i tak dalej osobom, które są naprawdę istotne i które również pozostaną w witrynie na jakiś czas. To tak, jakbyś chciał dawać wartość, budować korzyści, wyróżniać je, sprawiać, że będzie ładnie wyglądać, i robić te wszystkie wspaniałe zdjęcia produktu, ponieważ będą one widoczne w Google wszędzie. A potem nastawiasz się na zwycięstwo w dłuższej perspektywie i to dzięki zawartości. Zgadnij co. Nadal możesz używać tego jako reklamy, możesz zmienić jego przeznaczenie w filmach i postach w mediach społecznościowych. Jeśli chciałeś. Piękno całej tej pracy polega na tym, że można ją wykonać raz, ale można ją wykorzystać w różnych obszarach.

Matt: Myślę, że jedną z moich ulubionych strategii marketingu treści, o której słyszałem, jest… e-commerce świat wyszedł od Roba Burnesa, który niedawno występował w naszym programie. Mówił o strategii sprzedaży produktów AECOM poprzez wyjście na targi, spacerowanie po ulicach, pójście na konferencję czy coś, podejście do kogoś i powiedzenie: „Hej, spójrz na ten notatnik tutaj i weź zajrzyj i daj znać co myślisz. Chcę tylko sfilmować twoją akcję. Co sądzisz o tym notatniku?” i po prostu nakręć film, w którym poznasz reakcje na temat tego produktu. Idziesz i robisz to dla dwóch lub trzech różnych osób. Nagrywasz ten film, umieszczasz go na Facebooku, umieszczasz go na YouTube. To Twoja treść, graj tam i kieruj reklamy do osób, które oglądają te filmy. To doskonały drugi akcent w przypadku gry typu retargeting, ponieważ próbujesz zbudować zaufanie. Ktoś może mieć starszy produkt, może podobny do projektu, może cena była trochę za wysoka jak na pierwszy kontakt, ale potem zacznie widzieć Twoje reklamy. Wtedy buduje się zaufanie. Słychać było, co mówią klienci, a nawet ludzie na ulicy. Tak jak w tym przypadku, a potem możesz pobawić się referencjami i tym podobnymi rzeczami, a potem powoli, ale pewnie, może to wymagać kilku dotknięć na Facebooku i Google, a potem nagle ktoś powie: „W porządku. To wygląda dobrze. Zamierzam przepuścić 50 dolców na ten wyjątkowy naleśnik. Nie wiem, czy istnieje…

Joe: Jakość specjalna. (śmiech)

Matt: Staram się uzyskać dobrą cenę.

Jessego: Pięćdziesiąt dolarów to dobry wynik.

Richard: Jedną z rzeczy do zapamiętania jest to, że po prostu wróć tutaj do podstaw, chociaż to podstawy. Nie chcesz być kreatywny w kroku 1. Zgadza się. Naprawdę. Ponieważ jest to głównie wyszukiwarka Google, będzie opierać się na tytule i opisie produktu. To nie jest miejsce, w którym można wykazać się niezwykłą kreatywnością. Nie chcesz nazywać tego superkalifragilistyczną szpatułką do naleśników, ponieważ nikt nie napisze tego słowa.

Joe: Nie próbuj też zmieniać nazwy tej specjalności, nazwij ją szpatułką.

Richard: Tak, ale dobra wiadomość jest taka, że ​​gdy przejdziecie przez trzy fazy, dam im… Gdyby tymi wyrażeniami były świadomość i odkrycie, a potem rozważenie, jakby o tym myśleli, ponieważ zobaczyli to teraz ponownie, krok po kroku dwóch jest na dobrej drodze do podjęcia decyzji o jego zakupie, co byłoby krokiem trzecim, chociaż nie jest to sztuka. To ostateczny cel, ale nasz krok trzeci będzie bardziej treściwy. Tak, dzięki retargetingowi i zabawie z treścią staniesz się bardziej kreatywny. Ponieważ podnoszą rękę na punkt Jessego i Matta podczas poszukiwań. Teraz zaczniemy zawężać się do „Och, dlaczego podnieśli rękę w związku z przeszukaniem?” Może naprawdę zaczniemy tworzyć branding wokół naleśników i może naprawdę zrobicie nowy naleśnik, bo kiedy spojrzycie i zobaczycie rezultaty, było mnóstwo ludzi. Myślisz: „Wow, nigdy bym nie pomyślał, że tak wiele osób szuka naleśnika”. Wyobraź sobie, ile energii będziemy szukać w związku z tym, zanim zostanie przetłumaczony. Ale to właśnie w trzeciej fazie tego, o czym będziemy rozmawiać, zaczynasz tworzyć treści, w których Twoja kreatywność uczy się więcej w oparciu o to, co wydarzyło się, gdy Matt mówił o retargetowaniu filmów. Można wejść konkretnie i powiedzieć: „Wiesz, obejrzeli ponad 3 proc.”. Może na kafelku 50 procent lub nieco dalej zacząłeś mówić o konkretnej rzeczy. Może teraz możesz zagłębić się w ten temat nieco głębiej lub w opisie produktu na swojej stronie internetowej. Można to powiedzieć w opisie produktu. Naprawdę myślę o tym, że Twoje rzeczywiste wyszukiwane hasła, do których będziesz zmierzać podczas początkowego wyszukiwania w ramach zakupów reklamowych, będą proste i będą tym, czego ludzie będą szukać. Nie mają pojęcia, że ​​istniejesz, a mimo to z bólem próbujesz znaleźć się na czołowych miejscach wyników wyszukiwania, ponieważ przeglądasz sieć reklamową. A ponieważ wiemy, że tylko jedna lub dwie osoby na sto dokonają zakupu, przeformułowaliśmy to teraz i powiemy, że przyjmujemy pozytywne podejście i uderzymy w 98-99  procent, którzy tego nie zrobili. Ale hej, i tak jest tylko 10 wyników wyszukiwania, więc jest tylko tyle szpatułek, które zmieszczą się na tej cholernej stronie.

Joe: Fajne jest to, że Jessie faktycznie podjechała, to jest coś, szpatułki do naleśników. Niestety, tylko o nich osiem-dziewięć dolców, więc chyba jesteśmy trochę za drogo.

Jessego: Są jak srebro, złoto. Tak. To drogie szpatułki.

Matt: Zamierzają przekształcić to w legalny produkt. (śmiech)

Joe: Kontrola.

Matt: Wracając do tego, co mówisz, co moim zdaniem jest interesujące, ponieważ opracowuję inną strategię, o której ludzie mogą pomyśleć, to może rzeczywiście miałeś szpatułkę do naleśników i masz tylko siedem, osiem, dziewięć dolców i może to tylko twoja wprowadzenie, ten produkt odkrywczy. Tak naprawdę nie liczysz na sprzedaż tego produktu. Jeśli to zrobisz, OK, koszty reklamy prawdopodobnie zostaną całkowicie wyeliminowane i pozostaną w porządku lub całkiem blisko tego poziomu. Ale po kontynuacji może masz pakiet, który jest wart trochę więcej. Kiedy więc poznają Twoją fazę… W fazie retargetingu możesz faktycznie zacząć sprzedawać produkty o znacznie wyższej wartości, ponieważ zostałeś wykryty za pomocą jakiegoś dużego słowa kluczowego, takiego jak szpatułka do naleśników. To ogromne. Zanim to zrobisz, przeprowadź badanie słów kluczowych. Ale jeśli się nad tym zastanowić, możesz mieć tych potencjalnych klientów w produktach, skorzystać z Google, a następnie retargeting może polegać na tym, że nadal będziesz wyświetlać ten produkt, ale może są pakiety, dzięki którym możesz faktycznie zarobić więcej na tych produktach i naprawdę W ten sposób lepiej wycofaj sprzedaż.

Jessego: Tak. Filar 3 tego, o czym mówimy, to treść. Teraz używamy wyszukiwania, znaleźliśmy to słowo kluczowe, a więc inne rodzaje treści w zależności od produktu lub Twojej osobowości lub tego, jakie będzie dla nich odpowiednie medium. Być może kręcisz na YouTube film o tym, jak zrobić najlepsze naleśniki, oczywiście za pomocą specjalnej szpatułki. I złoty dodatek. Tak. Trzeba mieć złotą szpatułkę. Ale tak, może to być film na YouTube. Może to być kilka szpilek z Pinteresta na specjalnych naleśnikach lub cokolwiek innego. Może to być Facebook i grupa na Facebooku. Może tak być… ale musi pasować do produktu i Twojej osobowości. To jest część filarów treści, od której musisz zacząć budować. A w dłuższej perspektywie chcesz zbudować bloga. Wspaniale jest być znalezionym na Facebooku i Instagramie, ale nie jesteś właścicielem Facebooka, Instagrama, Google ani YouTube. Masz własną stronę internetową. Masz własnego bloga, więc weź te słowa kluczowe i zacznij budować bloga, ale nie musisz tego robić dzisiaj. Daliśmy już dużo sprzedaży. Ale w końcu musisz to zrobić.

Joe: Mam na myśli, że blog otwiera o wiele więcej możliwości, ponieważ masz o wiele większą kontrolę nad retargetingiem i prezentowaniem ofert ludziom na podstawie przeglądanych przez nich treści, a także większą możliwość rozwijania listy mailingowej. A jest o wiele więcej, niż możesz zrobić, że możliwości są nieograniczone dzięki różnym wtyczkom i dodatkom, które możesz umieścić na blogu. Chciałbym, żebyś trzymał się metod, które najlepiej Ci odpowiadają. Twórz strony produktów, ale nie musisz nawet być najlepszym pisarzem na świecie. Jeśli chcesz, możesz wyrazić swój głos i zlecić to redaktorowi. Jeśli pisanie jest jak przeszkoda, która potyka się i zatrzymuje Twój postęp, prawdopodobnie powinieneś to sprawdzić i dowiedzieć się. „Och, nie jestem zbyt dobry w oglądaniu filmów”. To w porządku. Inni ludzie tak, ale zawsze możesz zmienić jego przeznaczenie na coś wizualnego z obrazami lub zbiorem wideo z lektorem lub czymś podobnym. Ale to tyle.

Matt: Jest też kwestia podcastów.

Richard: Ludziom takim jak my nie brakuje możliwości tworzenia treści. Wszyscy mówimy: „OK, przestanę gadać i możecie już iść”. (śmiech)

Matt: Wszyscy jesteśmy ludźmi, którzy kiedy się spotykamy, nie milczą. Postanowiliśmy więc zarobić na tym, że się nie zamykamy, ale rozmowy są bardzo interesujące. Wkrótce ukaże się mój nowy podcast o naleśnikach, a ty musisz znaleźć swoje plemię. Sprzedamy kilka szpatułek. (śmiech)

Joe: To nasza misja. Faza treści nie brzmi seksownie, ale z wielu porad i naszego własnego doświadczenia powiem Ci, że na tym zarabia się pieniądze w dłuższej perspektywie. Aby dotrzeć do około tysiąca klientów Twojego produktu, płatne reklamy będą katalizatorem, który sprawi, że maszyna zacznie działać tak, jak mówiłeś, to jest jak maszyna do produkcji kiełbasy. Tworzysz go raz, utrzymujesz, ale wiele się uczysz i powinieneś zwiększać sprzedaż. A treść jest jak światło i oliwa do ognia na dłuższą metę.

Richard: Cóż, nie tylko to, ale nie możesz zaplanować filmu wirusowego. Ale może się to zdarzyć i nigdy nie wiadomo. A teraz następna rzecz, o której wiesz, że ta treść może w końcu stać się Twoją najważniejszą formą odkrywania. Nie oznacza to jednak zaprzestania robienia innych rzeczy. I znowu staramy się utrzymać to na poziomie jeden do jednego. Dopiero zaczynasz. Właśnie kończysz swój sklep. To są rzeczy, które możesz zrobić całkiem łatwo i naprawdę szybko. Możesz to skonfigurować w Panelu sterowania Ecwid, Zakupy Google. Bum, skończyłeś. Piksel Twojej strony nie zajmie dużo czasu, a teraz będziesz retargetował na Facebooku. Będziesz mieć stronę na Facebooku, będziesz…

Matt: Ten dynamiczny retargeting na Facebooku wygląda całkiem nieźle w przypadku Ecwida, prawda?

Jessego: O tak. Można nawet… dużo o tym rozmawiamy w podcaście. Dynamiczne reklamy produktów oznaczają, że gdy ludzie odwiedzą ten produkt w Twojej witrynie, pokażesz im tę część, dokładnie to samo zdjęcie i cenę w całym Internecie, Facebooku i Google. Aby się tam dostać, potrzeba trochę ruchu. To nie jest pytanie typu: „Czy powinieneś to skonfigurować? Jasne." Ale jeśli dopiero zacząłeś, może wstrzymaj się trochę. Możesz być trochę rozczarowany. To wszystkie algorytmy, które muszą działać w tle, algorytmy rządzące naszym życiem, w zasadzie mówią: „Nakarm mnie większym ruchem”.

Joe: Facebook.

Jessego: Tak.

Richard: To prowadzi mnie z powrotem do czegoś, co mówiliście wcześniej, tego dolara dziennie. Mamy kilka osób, które o tym rozmawiały. Rozwiń to trochę dla swoich słuchaczy, ponieważ brzmi to jak budżet, który większość ludzi mogłaby…

Joe: Na najbardziej podstawowym poziomie na Facebooku najniższe wydatki na reklamę, jakie można ustawić na Facebooku, to jeden dolar dziennie. To najniższy budżet, który pozwala ustawić odpowiedni zestaw reklam dla każdego. Jedyne, co możesz zrobić, to znaleźć bardzo ogólne słowa kluczowe. Nie przychodzą mi do głowy żadne przykłady przyborów kuchennych. Załóżmy, że na Facebooku istnieje słowo kluczowe, które pozwala określić zainteresowanie plikami cookie i prawdopodobnie wystarczyłaby większa liczba plików cookie. Duże zainteresowanie, prawda. Prawdopodobnie są miliony ludzi zainteresowanych tym. Jeśli utworzysz reklamę na Facebooku i ustalisz, że Twoi znajomi będą płacić dolara dziennie, a reklamy skierujesz do osób zainteresowanych gotowaniem, prawdopodobnie uzyskasz około pięciu centów kliknięć z powrotem do Twojej witryny. Jeśli Twoim celem konwersji jest po prostu zwiększenie ruchu w witrynie. A jeśli taki jest cel tego, co próbujesz zrobić. Będziesz otrzymywać naprawdę, bardzo, bardzo tanie kliknięcia. Teraz każdy, kto wraca na Twoją witrynę, jest w zasadzie osobą, która podnosi rękę i mówi, że jestem przynajmniej w niewielkim stopniu zainteresowany produktem, o którym tu mówisz. Wystarczy kliknąć i przyjrzeć się temu trochę więcej. A potem wpadają teraz do Twojego systemu retargetingu. Teraz zobaczą Twoje reklamy w sieci reklamowej Google. Zobaczą Twoje kreacje dynamiczne, które pojawiają się na Facebooku, po czym obowiązuje ten sam system. I to jest właśnie fajne w tych dolarowych czasach. To Twój silnik odkrywania na Facebooku, o tym tutaj mówimy. Możesz nagrać film lub treść, która zainteresuje grupę, na przykład gotowaniem, a ty pomyślisz: „Czy wiedziałeś o tych siedmiu rzeczach, które możesz zrobić za pomocą szpatułek?” Wow. Może to być film lub post na blogu i brzmi to szalenie, ale ludzie klikną, jeśli będą zainteresowani. Wysięgnik. Masz je teraz podzielone na piksele, więc możesz je śledzić. A potem oczywiście możesz zaprezentować swój produkt w treści. Następnie wyświetl im reklamy, aby faktycznie kupić tę rzecz. Numer cztery to szaleństwo w bractwie.

Richard: Jedną z rzeczy, w którą się pakujemy, minęła nam naprawdę szybko, ale zajmijmy się hipotetycznie. Powiedzmy, że twoja szpatułka kosztuje 20 dolców, bo jest ta super złota. A gdybyśmy znowu mówili o jednym lub dwóch na stu, jeśli można uzyskać 5 centów kliknięć, teraz mówimy o 5 dolarach. Prawidłowy? Mówiąc o tym, 20 osób dziennie odwiedza Twoją witrynę.

Matt: Za dolara dziennie, jeśli twój produkt kosztuje 20 dolarów, możesz wytrzymać 20 dni bez sprzedaży i jeśli dokonasz jednej sprzedaży w ciągu 20 dni, odniesiesz zysk.

Richard: A to nawet jeszcze nie wchodzi w życie. Cała druga faza retargetingu do 99 osób, które tego nie zrobiły. To po prostu coś, co naprawdę chciałem mieć pewność, że słuchacze usłyszą, bo prowadzenie biznesu kosztuje. To koszt wejścia. Dla tych z Was, którzy myślą: „Nie wiem, czy naprawdę można dostać coś za dolara?” Musisz pamiętać, Facebook, chcą, żebyś częściej się reklamował. Jeśli więc dasz im 1 dolara, nadal będą chcieli ci zwrócić pieniądze, ponieważ mieli nadzieję, że oddasz im co najmniej 1 dolara. A jeśli uzyskasz dobre wyniki, być może zwrócimy im 2 dolary. To jest technika, którą znamy wystarczająco dobrze, ale staramy się, żeby była dość prosta dla ludzi, że w końcu może zmieni się to na 2 dolary, a może na 5 dolarów. Nie podkręcalibyśmy tego za bardzo. Nie zalecamy tego, ponieważ nie zawsze skaluje się w ten sam sposób. Coś w stylu: „Och, czekaj, zadziałało za dolara. Teraz zacznę zarabiać 1,000 dolarów dziennie”. Czasem coś wysadzaj w powietrze. Ale to były tylko te dwie rzeczy, chciałem się upewnić, że naprawdę o tym pomyśleli, ponieważ właśnie po to chcesz to robić. I ten podcast taki jest, ale opowiesz o tym, jak właściwie to zrobisz. Nie potrzebujemy więc, żeby ludzie się tym zbytnio martwili, ale naprawdę, naprawdę, naprawdę chcę, żeby o tym pamiętali. Chcesz to zrobić bo w ilu sklepach były szpatułki? Jest dużo. Czy możesz sobie wyobrazić, ile więcej jest ich w Internecie? Jest dużo. Oto te małe, taktyczne rzeczy, które możesz zrobić, aby dowiedzieć się, co jest wyróżnikiem i co ostatecznie prowadzi z powrotem do treści. Chciałem Was o to zapytać, ponieważ wykorzystujecie to na różne sposoby, wykorzystujecie je do produktów partnerskich, wykorzystywanych w Waszym podcaście. Jakie są kreatywne sposoby na utrzymanie podstawowego poziomu, tak aby ludzie mogli zacząć tworzyć treści i czy potrzebują wymyślnego sprzętu? Kim są, na co patrzą?

Matt: Jest mnóstwo sposobów. Naszym głównym sposobem tworzenia treści jest wypowiadanie się na ten temat. Uwielbiamy podcastować. Chętnie porozmawiamy z ludźmi. Jeśli nie możemy znaleźć ludzi, z którymi moglibyśmy porozmawiać, Joe i ja po prostu odbyliśmy ze sobą rozmowy i zamieniliśmy to w podcast. Z jakiegoś powodu ludzie to lubią. Dla nas jest to najłatwiejszy sposób. To po prostu sposób, który wydaje się działać. Ale mam na myśli, że jest wiele sposobów na szybkie tworzenie treści. Rozmawialiśmy już o wyjęciu iPhone'a i rozmawianiu przez telefon i tworzeniu w ten sposób treści, nagrywaniu filmów o produktach lub wyjściu na ulice i rozmawianiu z ludźmi o swoich produktach. To wszystko są sposoby tworzenia treści. Jeśli masz produkty, które sprzedajesz, zawsze możesz stworzyć podcast. Po prostu przyprowadź ludzi i porozmawiaj o produkcie, który sprzedajesz. Mówiliśmy wcześniej o promowaniu produktów, wykorzystywaniu podcastów jako partnerów. Możemy zaprosić osoby, które korzystały z narzędzia, które promujemy jako partner, i przeprowadzić z nimi wywiad na temat produktu, z którego korzystały. I to jest cała treść.

Joe: Kolejną odpowiedzią na często zadawane pytania jest to, że możesz po prostu odpowiedzieć na często zadawane pytania dotyczące Twojego produktu, a to najłatwiejsza treść. To po prostu powinno wyjść od ciebie, to proste i szybkie wyszukiwanie w Internecie. Możesz uzyskać odpowiedzi na wszystkie odpowiedzi i stworzyć z nich własną treść, a odpowiadając na nie, nie musi to być podcast.

Jessego: To jest blog. Po prostu piszesz o swoim produkcie i pytaniach, na które, jak myślisz, ludzie odpowiedzą. Treść nie powinna przerażać. Niedawno nakręciliśmy podcast na temat treści z Timem. Staramy się ułatwić to ludziom, ale chcemy też przypomnieć, że w pewnym momencie będziesz musiał je stworzyć. Myślę, że poruszyliśmy tutaj kilka dobrych tematów. Chcę się upewnić, że nie przestraszymy ludzi, bo wiem, że dość szybko zajmiemy się zaawansowanymi sprawami i chcę nas wszystkich odciąć. Zanim przestraszyliśmy wszystkich naszych słuchaczy.

Matt: Miałem właśnie zacząć technicznie wyjaśniać, dlaczego reklama w dolarach dziennie działa, ale musiałem się ograniczyć, bo to była naprawdę długa rozmowa.

Jessego: Widziałem, że to nadchodzi. Jest wielu ludzi, którzy prawdopodobnie myślą: „Chcę wiedzieć, jak to zrobić”. Co wy tu dla nas zrobicie? To jest szkolenie z ruchu drogowego. Co zamierzamy zrobić?

Joe: A więc sam trening. Byłeś tak łaskawy, że nas tu sprowadziłeś i po prostu powiedziałeś nam: OK, tego właśnie potrzebuje grupa w Ecwid i aby sklep mógł działać, naszym celem jest około 1000 klientów, to jest pomysł. Chcemy stworzyć szkolenie i/lub mamy dla Ciebie szkolenie dotyczące całego systemu ruchu drogowego. Zatem „jak to zrobić” i Matt tak łaskawie był tym, który faktycznie przeszedł przez część bagażu, że robimy to razem.

Jessego: Myślę, że właśnie przypisałeś sobie zasługi za większość zadań z matematyki. (śmiech)

Joe: Tworzymy szkolenie na temat tego, o czym właśnie rozmawialiśmy, abyś mógł przez nie przejść, zajrzeć nam przez ramię i zasadniczo zobaczyć za kulisami Facebooka, Google, tworzone treści i to, jak to wszystko połączyć.

Matt: Zasadniczo chcemy tylko pokazać, jak zrobić wszystko, o czym mówiliśmy. Chcemy, abyś wiedział, jak skonfigurować reklamę Google. Gdzie mogę zainstalować ten kod w mojej witrynie, aby mieć pewność, że reklamy będą pojawiać się wszędzie? Jak skonfigurować reklamę, która będzie wyświetlana po jednokrotnym odwiedzeniu mojej witryny? Po prostu przeprowadzimy Cię przez te wszystkie rzeczy. Masz to dobrze skonfigurowane. A kiedy przełączysz przełącznik i go włączysz, ruch zacznie płynąć.

Joe: Będziesz mieć więc tę maszynę, która zwiększy wykrywalność sprzedaży, a retargeting będzie postępował wraz z kolejnymi działaniami. Masz te dwa i tylko podpowiedź, większość ludzi nawet nie robi retargetingu, nawet duże firmy. I to jest szalone. Zostawiasz tam mnóstwo pieniędzy. Nie bądź tą osobą. Proszę. Masz już to wszystko omówione, a następnie fazę treści. Podamy Ci kilka dobrych strategii, dzięki którym możesz szybko i łatwo tworzyć treści. Możesz później wykorzystać to do rozszerzenia swoich wysiłków.

Richard: Tak, i chociaż nazywacie to łańcuchem ruchu dla pierwszych 1000 odwiedzających, możecie wypożyczać i powtarzać oraz tworzyć więcej treści, więcej reklam i więcej reklam. Możesz zrobić więcej i zdobyć znacznie więcej niż tysiąc.

Matt: Teoretycznie dostaniesz też kolejny tysiąc.

Jessego: To jest prawdziwa strategia dla każdego. Mam nadzieję, że ludzie słuchają i mówią: „Wow, chcę uzyskać do tego dostęp”. Ponieważ tak robią ludzie, to właśnie robią marketerzy dużych firm. A my podamy Ci krok po kroku, kroki, jak to zrobić. Wiele kroków.

Joe: Filmy szkoleniowe, przejdź z nami.

Richard: I były to tylko trzy kroki po kroku. Ta sama ilość filarów. Idealnie to nazwał. Krok po kroku.

Joe: Przybiłem to.

Jessego: Wiedziałem, co robię.

Joe: W sobotę zajmij się tym.

Jessego: W porządku, więc aby się zarejestrować, wejdź na Ecwid.com/traffic. Całkiem łatwe do zapamiętania.

Joe: Myślę, że tak. Tak, Ecwid.com/traffic.

Jessego: Pamiętasz to? Więc zarejestruj się tam. Prześlemy Ci e-mail, gdy wszystko będzie gotowe. Jestem naprawdę podekscytowany, ponieważ naprawdę chcę, aby sprzedawcy Ecwid odnieśli sukces. Widzę ludzi, którzy są tacy, a kiedy ludzie rezygnują, mówią: „Och, nie zauważyłem żadnego ruchu”. Prawdopodobnie nie wiedziałeś, co robić, dlatego chcemy Ci powiedzieć, co masz zrobić. To jest to.

Joe: To prawda, stary. I o to chodzi. Wszystko sprowadza się do tego, że jeśli potrafisz kontrolować ruch, to tak naprawdę możesz kontrolować wszystko. Nawet jeśli Twoje produkty po prostu nie działają. Zgadnij co? Jest tak wiele innych, że możesz pójść dalej, ale jeśli znasz strategię, to tak, jakbyś nauczył się jej raz. Wiesz jak to działa. Upewnimy się, że naprawdę jesteś solidny, wiesz, jak działać i to robić, a ty odchodzisz i masz tę wiedzę, którą możesz następnie zastosować wszędzie lub pomóc komuś innemu.

Richard: Tak, prawie każda firma kocha ruch uliczny. Jedyny ruch uliczny, jaki mi się nie podoba, to ten, który prawdopodobnie napotkamy na ósmej lub piątej na południe, kiedy wyjeżdżamy. (śmiech)

Joe: Robimy to dla was. (śmiech)

Richard: Przynajmniej masz Teslę. Możesz po prostu ustawić to na auto.

Joe: idę spać. (śmiech)

Richard: Rzeczywiście muszę zwrócić uwagę.

Jessego: Wspaniały. W porządku chłopaki. Mam nadzieję, że słuchacze będą podekscytowani. Matt, Joe, dzięki za obecność w programie.

Matt: Dziękuję Ci.

Joe: Dziękuję za zaproszenie. Nie mogę się doczekać treningu.

Jessego: Nie, jestem podekscytowany. W porządku, chłopaki, niech tak się stanie.

O autorze
Kristen jest twórczynią treści w Ecwid. Inspiracje czerpie z książek science-fiction, muzyki jazzowej i domowego jedzenia.

Zacznij sprzedawać na swojej stronie internetowej

Zarejestruj się za darmo